Poprzednie częściMieszane uczucia. ;) część 1

Mieszane uczucia. ;) część 3 (ciąg dalszy)

- Marek, jedź jak najszybciej tylko ostrożnie, proszę.

- Dobrze!

Jechali tak szybko jak tylko można było. Kierujący był naprawdę ostrożny. Wszystko działo się dobrze do momentu kiedy jakiś pijany debil nie zjechał na ich pas... Słychać było tylko wieki HUK, doszło do zderzenia czołowego. Oczywiście kierowca z drugiego pojazdu uciekł z miejsca wypadku. Patrycja i Tomek zasłonili sobą Arka, który był praktycznie bezbronny. Na szczęście szpital, do którego jechali znajdował się niedaleko miejsca wypadku. Najbardziej ranna była dwójka osłaniająca Arka, ale jako jedyni byli przytomni i rozsądni. Wstali. Znaleźli kilka rzeczy:

- Dużą metalową blachę,

- długi sznurek,

- deki i kilka gwoździ.

połączyli to wszystko i na bezpieczną konstrukcję posadzili wspólnymi siłami Marka. Pozostałe osoby wzięli osobiście. Patrycja na jedną stronę wzięła Wiki, Tomek na jedną stronę wziął Wiktora, a pomiędzy siebie wsadzili Arka. Wcześniej do nóg przywiązali sobie sznurek, którego koniec przyczepiony został do blachy, ciągnęli ją za sobą razem z Markiem. Gdy doszli do szpitala pielęgniarki zabrały nieprzytomnych, lekarz zaopiekował się Tomkiem i Patrycją, która przez całą drogę ledwo szła. Chłopiec w ostatniej chwili złapał nastolatkę, by nie upadła na ziemię. Podziękowała mu. On powiedział by się go trzymała. Nie posłuchała szła dalej sama, niedaleko sali, do której zmierzali oboje zemdleli. Lekarz dowiedział się o tym przed wejściem na salę. Znalazł dzieci wziął obydwóch na ręce i osobiście zaniósł na salę. Wszyscy poza Pati i Tomkiem przeszli już badania i wszystko było z nimi w porządku. Czekali na pozostałą dwójkę przed salą. Tomek miał tylko zwichnięty nadgarstek, Patrycja natomiast bardzo boleśnie i mocno skręciła nogę. Brat Arka pomógł jej wyjść z pomieszczenia szpitalnego i posadził ją obok swojego brata...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • lea07 06.07.2016
    Fajne tylko niektórych momentów nie rozumiem, ale i tak 5.
  • Erka 07.07.2016
    Dziękuję :)
  • Miła 06.07.2016
    Świetne:)
  • Erka 07.07.2016
    Dziękuję:):)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania