Moje własne życie . Cz.3
1.WRZEŚNIA
Przepisałam się do nowej szkoły , chodzę do 3 gimnazjum , mieszkam w Tczewie .
pierwszy dzień w szkole , wydawał się bardzo fajny , poznałam trzy dziewczyny miłe , śmieszne wydają się w porządku , no i jednego chłopaka ,przystojny , miły i baardzo zabawny , od razu wpadł mi w oko , mieszkamy 30 min od siebie..
2 WRZEŚNIA
Wstałam o 6:00 , ubrałam rajstopy ( czarne ) spódniczkę , i zeszłam do kuchni , wyjęłam z lodówki mleko , i płatki ze szafki , jak zjadłam poszłam do ubikacji , tam umyłam zęby , wymalowałam się ( podkład , puder , kredka , tusz do rzęs , eyeliner) i wyruszyłam na autobus , kiedy spojrzałam na zegarek była 7:30 miałam pół godziny żeby dotrzeć , kiedy wsiadłam do autobusu i usiadłam się całkiem w tyle , ujrzałam pewnego chłopaka , był to ten chłopak ze szkoły ma na imię Adrian , usiadł koło mnie ale nie odezwaliśmy się do siebie , tylko cały czas patrzeliśmy na siebie i się śmialiśmy sami z siebie , kiedy dojechaliśmy na miejsce , była 7:50 mieliśmy 10 minut do dzwonka , więc weszliśmy do szkoły i ruszyliśmy do szatni , tam przebrałam buty , i powiesiłam kurtkę , kiedy wyszłam ze szatni zawołał mnie Adrian
( A- Adrian J-Ja )
A-Ola chodź do nas pogadać , poznamy się bliżej ,
J - Okeey ..
Kiedy podeszłam poznałam wszystkich chłopaków , byli strasznie mili dla mnie .
po chwili na korytarzu zadzwonił dzwonek , ruszyliśmy więc w stronę klasy , weszliśmy do klasy , usiadłam do ławki , no i siedziałam z Adrianem na wszyyystkich lekcjach , na przerwach nie rozstawaliśmy się , ( wtedy nie wiedziałam co się stanie )
Coraz bardziej , się w nim zakochiwałam , po szkole stwierdziliśmy z Adrianem że pojedziemy do mnie , w autobusie wymieniliśmy się numerami , przed pojechaniem do mnie , weszliśmy do niego do domu żeby odłożył plecak i powiedzieć o której będzie w domu , jak już dojechaliśmy do mnie , poszliśmy do mnie do pokoju , zapytałam się go czy chce coś do picia , nie chciał więc usiedliśmy na kanapie , cały czas śmialiśmy się , aż wybiła 18:00 po chwili Adrian zbliżył się do mnie i przytulił . Szepnął mi do ucha
A- Jesteś bardzo ładna
J-A ty przystojny ,
uśmiechnął się i pocałował mnie w usta , zarumieniłam się i opuściłam głowę na dół , kiedy chłopak powiedział do mnie ,
A- Spójrz mi w oczy muszę Ci coś powiedzieć
podniosłam głowę i spojrzałam na Adriana ,
J- Słucham
A- Kiedy pierwszy raz ujrzałem Ciebie w naszej szkole , strasznie mi się spodobałaś , a teraz kiedy poznałem Ci troszkę bliżej , zakochuje się bardziej , czy chcesz zostać moją księżniczką .
Zapytał ,
J- Alee ... Alee .. Dziewczyny ze szkoły .... Co z nimi ?
A-Oluś słuchaj , oni nigdy nie byli w moim typie , są fajne ale jako koleżanki , ty jesteś kimś więcej dla mnie niż koleżanka ,
J-Możemy spróbować ,
Wstałam przytuliłam chłopaka , i pocałowałam w usta .
Zachęcam do dalszego czytania. :*
Komentarze (7)
Co do fabuły, to Przepraszam, że to napisze, ale jest tak oklepana, że aż się czytać nie chce... Dziewczyna poznaje chłopaka, po jednym czy dwóch dniach już jest między nimi wielka miłość i od razu się całują itp... Nic w tym rozdziale mi się nie podobało. Wszystko było do przewidzenia. Sorry, ale totalnie mnie zanudziłas.
Wiem, że nikt od razu nie pisze świetnych historii bez błędów i w ogóle, sama też nie piszę idealnie, ale Twoje opowiadanie jest do całkowitej poprawki. Takie jest moje zdanie. Radze zastosować się do rad, jakie dalismy Ci komentując poprzednie rozdziały. Niestety, ale nie mogę dać więcej niż 1.
Nie podobało mi się wogóle.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania