aa

aaa

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Ritha 15.10.2019
    „Posłuchajcie tych durnych historii o bocianach, kapustach i innych durnotach — na pewnym etapie egzystencji nie są nas w stanie już omamić” – półpauza zamiast pauzy w narracji
    „Jak było ze mną? Podobno rodzice spotkali się, gdy ojciec jeszcze był taksówkarzem. Miała być zwykła podwózka, ale skończyło się jak skończyło. Zwykły przypadek, zrządzenie losu” – 2 x zwykła, to drugie można wywalić, zostawić: Przypadek, zrządzenie losu (jak uważasz :))

    „— Ewelina Bżygdyszcz” :))) na głos byłoby ciężko

    Tak czytam, czytam… Bucz, czy Ty napisałeś romans? :o

    „Podniosłem tom na wysokość jej oczu, dałem jej przez chwilę poczuć zapach starych stron” – 2 x „jej”

    „— O, teraz chcesz mnie zfriendzonować... Wychodzę” :D
    „Praktycznie maszerowała, jestem pewien, że się spieszyła” – troszkę mi nie pasuje to mieszanie czasów w taki sposób, no ale ok, niech będzie, rozumiem, że wspomina
    „Wtedy — Niebezpiecznie się zbliżyła. — wszystko ci wyjaśnię” – wywaliłabym kropkę tam, skoro masz z małej potem
    „Tylko — Na chwilę zatrzymałem głos. — czemu akurat rynek?” – to samo tutaj
    „Coś miłego, ciepłego, dojącego nadzieję na zakończenie życia ponurego przegrywa” – dającego*
    „Nie żebym się za takiego uważał, ale Ewelina miała rację — to moja szansa” – półpauza
    „He he. Ha ha. Eryg... — Oj” – Eryk*

    Bucz, czasy tutaj się rozszalały, patrz:
    „Stoję więc w tej kuchni i nie wiem, co robię. Jestem rozkojarzony, przegrałem w karty, a Lara jak zwykle wszystko wie. Normalka. Pójdę lepiej poczytać. Albo coś obejrzę.
    — Co oglądasz? — Rzuciłem się na kanapę”

    Końcówka trochę creepy, albo może ja się doszukuję drugiego dna. Dialogi momentami przegadane, trochę drobnicy babolowej, ale sama fabuła - akcja z Eweliną mnie zaciekawiła. Tytuł tez jest interesujący. Będę kontynuować :)
  • Pan Buczybór 15.10.2019
    Tak, napisałem prawie romans. Mniej więcej.
    No, i się zgadzam, że z tymi czasami jest trochę zamieszanie. Jakoś mi się to plącze w narracji pierwszoosobowej.
    Dzięki za komentarz
  • Ritha 15.10.2019
    Musisz po prostu na początku sobie określić czy piszesz w teraźniejszym czy w przeszłym i się tego trzymać, pilnować. Na początku myślałam, że tu są jakieś retrospekcje wplatane, ale to się chyba po prostu deczko rozjechało ;) No zdarza się, człek się uczy cały czas.
  • A. Hope.S 10.04.2020
    Gdzieś to już czytałam... ale nie wiem gdzie.
    Idę czytać dalej. :)
  • Pan Buczybór 10.04.2020
    ok
  • Onyx 17.11.2020
    Interesujący początek. Czyta się bardzo płynnie. No, zapowiada się ciekawie :D
  • Pan Buczybór 17.11.2020
    ok
  • Skoiastel 11.01.2022
    Cześć, Buczybór!
    Jakby co, z miesiąc temu pisałam do ciebie z konta WspólnymiSiłami na priv, mailowo (na email: jedenjeden), ale nie wiem, czy widziałeś i czy wiadomość w ogóle dotarła. Zostawiam informację tutaj, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia, gdzie indziej mogłabym to zrobić.
    Strzałeczka!
  • On przeczyta, odpowie i będzie miły, zapomniał, zapomniał bo działo się dużo - tu, na opowi.
  • Pan Buczybór 11.01.2022
    wszystko wiem

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania