Poprzednie części: Nie czytaj, jeśli nie masz na ramieniu prochu lub kurzu. Lub jeśli musisz.
Nie czytaj, jeśli akurat trzymasz szklankę w dłoniach, lub jeśli musisz wyjść między ludzi.
To pierwszy taki rok, jak płatek tulipana,
który otwiera się zmierzchem.
Latarnie kwitną na ścieżkach, a my
kończymy jako węzeł, wyspa.
Zaszła jakaś zmiana, może światło spada
z urwiska i roztrzaskuje się na eony,
a może to my, z jeszcze wilgotną skórą,
głaskamy wszechświat.
Jesteśmy na bosaka, więc kontynenty
ulegają przybliżeniu,
cofają się do czasów, kiedy były jedne,
do tego poranka, kiedy już cię znałem,
a przecież dopiero co
.
.
..
.
.
Z cyklu : Detoks.
Pod koniec TEGO roku
Niedźwiedź.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania