nie czytaj tego wiersza

dość bzdur

wytartych teksasów bandamek

czarnych skór

 

dość ściszonej muzyki

wszystko na full

niech wali po ścianach stare wredne babsko

 

na melinach zapach zupy na kościach

ostatni gasi światło

nigdy nie zapłonie płomień

 

przy skalniaku w półmroku

ściskam flaszkę patykiem pisane

dobroć z naszych jabłek

 

muzyka cykad żaby słabe

ciepła woda każdego szkoda

zbudujmy im żłobek tuż przy autostradzie

dziewczyny między klientami

zabawią żabę inaczej

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Nigdy nie czytam całych twych tekstów.
    Obligatoryjnie stawiam jedynki.
    NO!
  • Lotos rok temu
    A czytałeś jego wiersz w którym pisze o zapachu nieskoszonego siana?
  • ireneo rok temu
    Po co te anonse Jeśli nie wkleisz bez tego nie będą czytać.
    Wielu jest takich którzy śmieci nie zostawiają na widoku i to efekt dobrego wychowania.
  • zsrrknight rok temu
    no niestety przeczytałem i nawet nie żałuję. Całkiem w porządku, przynajmniej jeśli spojrzeć pobieżnym amatorskim okiem

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania