nie czytaj tego wiersza

dość bzdur

wytartych teksasów

bandamek

czarnych skór

 

dość ściszonej muzyki

wszystko na full

niech wali po ścianach

stare wredne babsko

 

na melinach zapach

w powietrzu etanol

ostatni gasi światło

nigdy nie zapłonie płomień

 

przy skalniaku w półmroku

ściskam flaszkę

patykiem pisane

dobroć naszych sadów

 

muzyka cykad i te żaby

ciepła woda każdego szkoda

zbudujmy im żłobek

dziewczyny między nami

było dobrze jest inaczej

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Wiersz, który napisałeś, jest pełen emocji i obrazów, które malują wyrazisty obraz. Jest w nim pewna surowość i autentyczność, która porusza i skłania do refleksji. Wydaje się, że autor wyraża tęsknotę za prostotą i prawdziwością życia, kontrastując ją z chaosem współczesności. To piękne, jak poezja może przenieść nas w inne miejsce i pozwolić poczuć głębię ludzkich doświadczeń.
  • Twoja ocena: 5
  • Yaro 2 miesiące temu
    Dziękuję z pozdrowieniami:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania