Perspektywa

grafitowy zapach niespełnionego marzenia

to jedyne co mi pozostało ze wspólnych dni

artystycznego masochizmu w poszukiwaniu piękna

 

ilekroć serce dyktowało rytm pociągnięć pędzla

nie mogłem uchwycić nawet kawałka twojej cudownej grawitacji

gdy w niewymuszonym kontrapoście spoglądałaś w oczy jakby to była łąka

 

ostatecznie nigdy nie oddałem ci gumki

mój szkicownik zapełniły bazgroły na które trudno patrzeć nie twoim wzrokiem

poszłaś naprzód nie oglądając się na pogniecione kartki

a ja pozostałem i tkwiłem próbując zrozumieć idee świetlistego gotyku

 

potem spotkaliśmy się raz jeszcze - artysta i projektantka katalogów

podarowałaś mi akt choć wcale nie prosiłem

kuliłem się za sztalugą spoglądając ukradkiem na to jak ukształtowało cię życie

byłaś nieprzyjemnie szczera mówiłaś o sprawach przyziemnych

a ja napomknąłem że udało mi się sprzedać obraz z chmurami

 

ostatecznie nasze spojrzenia się rozeszły

zostałaś tylko na tym malunku i dokumentacji ze studiów

chciałem cię taką jak na papierze

ale zawsze patrzyłaś na mnie jak na ciało z duszą

gdy ja się skupiałem na proporcjach i gracji kobiecej cielesności

 

//edit: odchudzono wiersz

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • betti 19.01.2020
    cielesności - popraw.

    Dla mnie miejscami przegadany. Jakby trochę odchudzić, byłoby super, bo historia ciekawa.
  • Pan Buczybór 19.01.2020
    noo, też trochę się zastanawiałem nad długością co niektórych wersów. Nie wiem, może jeszcze nad tym popracuję. Dzięki za komentarz
  • betti 19.01.2020
    Nie wstawiłam oceny jakby co.
  • Targówek 19.01.2020
    Cześć Betti zapraszam do przeczytania Stawki większej niż życie
  • Dekaos Dondi 19.01.2020
    PB→Wyobraziłem sobie ów tekst jako deklamacje, przy odpowiedniej muzyce i ''skrawkach filmu'' → lub bez.
    Mnie się podoba, jakby kto pytał:)
    ''poszłaś naprzód nie bacząc...'' →Pozdrawiam:)→5
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    ta, poprawię błąd. Dzięki za komentarz
  • JamCi 19.01.2020
    Rano wrócę dokładniej :-)
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    okej
  • JamCi 20.01.2020
    Pan Buczybór to tak: pierwsze wrażenie: za dużo słów. Odłożyłam na potem, bo nie umiałam już objąć zmęczonym muniem. Ale teraz czytając widzę, że one jakoś są potrzebne tej opowieści, opisują przeżycia, wrażenia, zdarzenia i kontekst i tak... jest dobrze. Coś by sie udało zdjąć bez szkody, ale ciekawie przedstawiona historia. I co ciekawe ta ilość słów wcale nie wprowadza dosłowności, nie zabiera wielowymiarowości.
  • Kocwiaczek 19.01.2020
    Przegadany czy nie to jednak piękny. Chylę czoła :)
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    Dzięki
  • Artbook 20.01.2020
    Dobre.
    Ta drobiazgowość treści niektórych wersów jest na swój sposób ujmująca.
    Sam tego unikam, ale dzięki tobie mogę zobaczyć jakby to wyglądało przy zachowaniu i przekazaniu ważnej historii ;-)
    Poetycka natura zachęca mnie do korekty tego wiersza, to znaczy zmniejszenia jego objętości, ale widzę, że nie zawsze jest i będzie to opłacalne ;-)
    Pozdrawiam Panie Buczybór!
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    dziękuję za opinię. Pozdrawiam również
  • Szpilka 20.01.2020
    Mnie najbardziej puenta ujęła. Panie Buczybór, "baczyć" to archaizm już, może warto wstawić aktualniejszy wyraz?

    Miło było przeczytać ?
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    no, masz rację. Archaizmy potrafią się wkradać tu i tam. Przemyślę to i dzięki za komentarz
  • Puchacz 20.01.2020
    Nie bardzo nie wiem jak to klasyfikować Bucz.
    Zdecydowanie bliżej mi do prozy poetyckiej.
    Ładne obrazownie, ale słowny barok.
    No i bez żadnej straty (a nawet z zyskiem dla tekstu) wyciąłbym z połowę zaimków.
  • Pan Buczybór 20.01.2020
    hmmm, no, mniej więcej się zgadzam. Zazwyczaj jestem w poezji bardziej oszczędny w słowach, tutaj popłynąłem. Zaimków w sumie się pozbędę.
  • Puchacz 20.01.2020
    Pan Buczybór Oczywiście ortodoksą nie jestem zaimkowy i czasami być muszą, ale tam, gdzie można zostawić wskazanie w domyśle, to tak dobrze jest robić.
    Przecież współczesna poezja nie jest niczym innym jak swobodną interpretacją, a ta opiera się na głównie na domysłach.
  • Pasja 20.01.2020
    Wspomnienia młodego malarza o ulotnej chwili. Jednak to jest najwspanialsze, że takie chwile potrafimy zapisać, namalować, pozostawić w dokumentach życia. Piękna konstrukcja poszukiwania kobiecego piękna.
    Pozdrawiam
  • Pan Buczybór 21.01.2020
    dzięki za komentarz
  • Jacom JacaM 20.01.2020
    jakoś za dużo słów jak dla mnie
  • Pan Buczybór 21.01.2020
    no, może tak być. Zazwyczaj piszę zwięźlej jeśli chodzi o poezję, także tego...
  • Piotrek P. 1988 20.01.2020
    Czytając ten tekst, w mojej wyobraźni odleciałem na chmurach do zachodnioeuropejskich galerii sztuki, 5, pozdrawiam :-D
  • Pan Buczybór 21.01.2020
    dzięki
  • Onyx 28.07.2020
    Ładne. Milo się czytało, działa na wyobraźnię. 5
  • Pan Buczybór 29.07.2020
    Ok. Dzięki za komentarz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania