Początki są zawsze... trudne.

- Ann, no szybciej! Spóźnimy się!

Ela poganiała niemiłosiernie swoją przyjaciółkę. W końcu zaraz zaczyna się pierwsza lekcja!

Czekając na koleżankę Elka popatrzyła na plan lekcji: najpierw Historia.

O nie.

Z zadumy wyrwał dziewczynę krzyk.

-Co się stało?! -Przejęta pobiegła na górę.

-No nie!-przyjaciółka pochylała się nad toaletką.

-No co jest?!

-Skończył mi się błyszczyk!

Ela przewróciła oczami. Nie wiedziała, jak można robić aferę z powodu durnego błyszczyka. Ona (różniąc się od innych) nienawidziła różowego, ogółem makijażu.

-Nie rób scen, idziemy! - Dziewczyna miała już dość zachowania koleżanki.

-Ale co ja zrobię?! -Ann była u kresu rozpaczy.

-Boże, przeżyjesz.

-Właśnie, że nie!

-To ty tu zostajesz, ja idę! Nie mam zamiaru się spóźnić! - To powiedziawszy wyszła z pokoju.

-Elka!

Szła do szkoły, kiedy usłyszała znajomy głos. Dziewczyna odwróciła się.

O matko!

Odwróciła się.

Nie.

Nie prawda.

Do niej szedł Łukasz. Każde dziewczyny go wielbiły.

Ela odwróciła się i poszła dalej. Jak mówiła: nie chciała się spóźnić.

-No czekaj! -Łukasz teraz ze śmiechem podbiegł do dziewczyny.

No idź, chcę iść sama, chciała mu to powiedzieć.

-No o co ci chodzi? -Teraz Łuk był już zdziwiony.

-O nic. Idę do szkoły, trudno poznać?

-No sorry, nie chciałem cię wkurzyć...

Tym razem Eli zrobiło się przykro. Po co ona na niego nawrzeszczała?

-Nie no, spoko. Przepraszam, że jestem taka ostra. A propo, widziałeś, czy Ann idzie?

-Owszem. Cały czas grzebała w torebce a potem wyjęła błyszczyk. Koszmar, nie?

Roześmiała się.

-Wiem, jak to z nią jest... dziś rano była ,,Awantura o błyszczyk''. Może powinnam taką książkę napisać?

Oboje się roześmiali. Ela zauważyła, że dobrze jej w towarzystwie Łukasza.

Zbliżali się do szkoły.

-Wyścig? - Zaproponował niespodziewanie chłopak.

-Nie masz ze mną szans, ale OK!

W tej sekundzie puściła się biegiem. Potem kolega się z nią zrównał. Wydłużyła krok...

Tak! Była pierwsza mimo ciężkiego plecaka.

-Mówiłam - uśmiechnęła się triumfalnie.

-Następnym razem ci nie popuszczę! -Roześmiał się.

-Ja mam teraz Historię z panią Olszewską, a ty?

-Majce z panem Kowalskim.

-Dobra, to do zobaczenia.

-Cześć!

Poszedł. Dziewczyna odwróciła się. Zobaczyła jej koleżankę, zdyszaną. Widać było, że musiała biec.

-Elka, nie rób mi tego więcej! -Powiedziała tylko.

Obie się roześmiały, i powędrowały razem do klasy.

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • elenawest 08.01.2016
    No tak... Faktycznie, w twoim przypadku początki są trudne...
    Po pierwsze, po każdym myślniku rozpoczynającym wypowiedź musi być spacja. Po drugie i najbardziej rażące to zdanie "każde dziewczyny za nim..."-co???? Jakie każde? Wszystkie, WSZYSTKIE, W-S-Z-Y-S-T-K-I-E!!!
    Tekst jest porażająco inteligentny... Jakbym słuchała za przeproszeniem tępych gimnazjalistek tlenionych na popielaty bląd... Bez urazy, ale tego się nie da czytać. Mam dziś jednak dzień dobrej woli i zostawię 2, a nie 1
  • Nessina 10.01.2016
    Dzięki za rady, skorzystam. A propo, każdego oceniasz tak surowo i jesteś taka... Nie miła? (Bez urazy)
  • elenawest 10.01.2016
    Nessina ja jestem dość łagodna. Inni tutaj są bardziej wredni ode mnie. I tak, jeśli tekst jest słaby, to oceniam go ostro.
  • Nessina, chodzi o to, że masz się nauczyć pisać. Jak tekst jest słaby, to więcej da Ci surowy komentarz, niż pisanie ,,na zachętę dam 4, bo jest potencjał". Więcej wyciągniesz wniosków z czegoś takiego, będziesz od siebie bardziej wymagać następnym razem. Sprawdzisz kolejny tekst sto razy, zanim go opublikujesz, żeby uniknąć kolejnego krytycznego komentarza, przez co będziesz lepszą pisarką. Początki zawsze są trudne.
  • Nessina 10.01.2016
    Szymon Szczechowicz Ok, będę sprawdzać. Dzięki za rady! :)
  • Nessina 10.01.2016
    elenawest To co dla Ciebie jest ciekawe i ,,nie słabe'' co? KAŻDEGO ostro oceniasz (patrzę czasem na inne opowiadania i widzę tam twoje komentarze) nawet jak tekst jest dobry.
  • elenawest 10.01.2016
    Nessina dobre teksty to piszą Numizmat, Ausek, Efria, Lady Makbet i jeszcze paru autorów. Te które ja ostatnio komentowałam to były w moim odczuciu słabe opowiadanka początkujących osób. Ja nie mówię, że od razu pisałam pięknie, cudnie i w ogóle ah i oh, bo dużo ludzie mi tutaj pomogli, ale nie popełniam też takich podstawowych błędów, jak niektórzy tutaj. I przyjmij do wiadomości, że nie tylko ja będę tobie, czy komuś innemu wstawiać niepochlebne komentarze. I ja takie dostawałam i też się oburzałam, a potem wyciągnęłam z nich naukę i poprawiłam swój warsztat. I tego ci życzę, aby twoje teksty były coraz lepsze :-D
  • elenawest 10.01.2016
    Slugalegionu :-D
  • Slugalegionu 10.01.2016
    No co, reklama plus pomoc. XD
  • elenawest 10.01.2016
    Slugalegionu dzięki :-) to buziak dla ciebie :-*
  • Slugalegionu 10.01.2016
    Nie ma za co. :*
  • elenawest 10.01.2016
    Slugalegionu oj jest, jest :-)
  • Slugalegionu 10.01.2016
    Brak tu opisów, a dialog mimo swej głupoty nada się, bo to wynik charakteru jednej z bohaterek. Unikaj nawiasów, opisuj i pamiętaj o tych spacjach, a będzie dobrze. :)
  • Nessina 10.01.2016
    Ok! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania