no to fajnie
Czasem trzeba się trochę rozpłynąć, nawet bałwanica zasługuje na chwilę delikatności. Może to ten klimat, albo jakaś ciepła myśl, co tak działa? Ściskam.
Motyw sekundy mnie rozbroił. To piękna metafora przypadkowych zbieżności, chwil porozumienia i jednoczesnego wyobcowania. Czy bohaterka naprawdę pije "kawę z odchodów kur"? Czy może...
powracająca... Jesteś nie tylko mądra, ale i spostrzegawcza - nawet kropeczki potrafisz rozróżnić. To prawda, wróciłem/am, żeby utemperować Grafce ego. Misja chyba spełniona, więc nic mnie...
Lecę kupić lustrzanki. Mnie urazić żartem? Mam order uśmiechu, więc śmieję się głośniej niż Ty. Żebyś słyszała, rechoczę jak mała żabka. Dobrze, nie wnikam w męski świat, ale...
Sutryki, szczygły i sójki lubią to ;)
Jejku, jak tu trafiliście. Tekst dodałam z rozpędu, ale dowiedziałam się, że tylko dwa na dobę. Dodam go jeszcze raz jutro.  Pingwin zapewne ukończył kurs latania na Uniwersytecie przy Tesco....
Tylko z jednym?
Lotos komentarz to nie praca magisterska. Ale masz rację. Trzeba go powiesić ;)
„Nieskoszone siano nazywano kiedyś wyschnięte łąki” - to zdanie sugeruje, że „wyschnięte łąki” były nazywane „nieskoszonym sianem”, co jest nieprecyzyjne....
"nie rywalizuj z czerwienią" podsumowuje temat. Czerwień jako kolor życia, pasji i dominacji jest niepokonana, więc wiersz sugeruje akceptację, a może i rezygnację z niepotrzebnych...
Nazwałabym*
Nazwałbym to nadinterpretacją. Ale skoro może być niezgaszone światło, to czemu nie.
Idzie przez życie z krzywym uśmiechem, gdzie radość i smutek wirują echem. A gdy zapyta: "Czy życie ma sens?" Los znów zaśmieje się, taki jego pęd.  Najbardziej podobało mi się o...
Lotos nie wiem. Nigdy nie kosiłam siana. Hihi. Oj wiem, wiem. Kosi się trawę i zioła majowe. Ten kto kosi siano ma pustkę w głowie.
Pustka i nicość po nieskoszonym sianie została :D
Miałam wątpliwości, ale skoro tak mówisz. Dziękuję raz jeszcze.
Dekaosie liczę i liczę, doliczyć nie mogę. Pomóż mi liczyć, bo wpadłam w trwogę. Dziękuję Dondi. Poprawiłam i pozdrawiam serdecznie ;)
Bardzo się cieszę :*
Dziękuję. Pisane dwunastozgłoskowcem. Paluszki mnie bolą od liczenia sylab.
Piękny wiersz o miłości, obecności i intymności. Czytając, czuję, jakby cały świat znikał.
Grafomanka zaproponowałam własne spojrzenie, ale chyba zanurzyłam się za głęboko. Może nie wszyscy są gotowi na nurkowanie w oceanie myśli! Czasem trzeba być trochę bardziej płytkim, żeby...
andrew24 dziękuję 😳
Grafomanka ah, więc najpierw analiza tekstu, potem komentarze... A może spróbuj... odwrócić kolejność? Najpierw komentarze, potem analiza… z kieliszkiem w ręku! Wtedy literki same się...
Trzy kropki... znów są? Milczą, mówiąc za wiele. Kropki się mnożą.  "Ej, czytamy! Po prostu pierwszy komentarz to zawsze najstarszy i najmądrzejszy – a jak mądrość prowadzi, to...
Grafomanka interpretacja to kwestia świadomości i intelektu. Każdy wiersz jest otwartą przestrzenią, w której czytelnik odnajduje własne znaczenia. To nie jest przesada, a raczej dowód...
Grafomanka wiersz opiera się na dość uniwersalnym i popularnym temacie – dualizmie logiki i poezji, racjonalności i emocji. To nie jest nowy motyw, więc może sprawiać wrażenie...
Grafomanka czasem litery to tylko litery, ale gdy serce dotknie ich cienia, zamieniają się w światła, które widzą więcej.  Logika wiedzie prostą ścieżką, poezja skręca w zaułki, gdzie...
każdy oddech każde spojrzenie każde wspomnienie tworzy mozaikę chwil ulotnych  każda myśl każde pragnienie każde marzenie tkają nici naszej historii  a czas, niczym cichy świadek, przemyka...
Dwa manekiny rozmawiają ze sobą: - Wiesz, co? Chyba czas na zmianę pracy. - Dlaczego? - Bo tu wciąż czuję się jak w martwym punkcie!  Hihihi. Cudownego dnia dla Ciebie. ps. dziękuję,...