Czuję się spełniona. Dziękuję
Piękne podsumowanie
Nigdy nie narzucam interpretacji, "przyjaciel" tu może być dosłownie płaczem i/lub osobą, której się wypłakujesz. A co dziecko mające 14 lat miało wtedy na myśli? Nie pamiętam :)
Szkoda byłoby stracić kolejnego artystę :) Publikujesz świetne teksty. Nie czas umierać
Dwa tygodnie temu minął rok odkąd mój kolega popełnił samobójstwo. Nikt się tego nie spodziewał. Był duszą towarzystwa, zawsze pełen energii. Może gdyby ktoś zauważył, że wcale nie...
W pełni się zgadzam! Wiersz był napisany pod wpływem impulsu i już parę lat temu (w autobusie usłyszałam poniżającą kobiety rozmowę dwóch młodych panów i musiałam dać upust emocjom)