Zepsułem Cię chyba, tak niechcący. Treść mi się podoba, ale trzeba spróbować Cię naprawić.
Takoż na razie może nie podążaj tym szlakiem, bo Ty książki piszesz, to, to do szuflad, a dopiero potem kiedyś na afisz, po premierach innych :)
Znaczy wg. woli, ale próbuję podjąć działania naprawcze.
yanko wojownik Inaczej Jasieńku, dobra? ja sie domyślam wielu rzeczy.... ale ciebie Bitte, tak na prawdę BITTE ( o ile wiesz co to znaczy) rozmawiaj ze mną pospolicie, bo i tak doszedłem do pewnego faktu...
"ja sie domyślam wielu rzeczy" - teoretyzowanie wyolbrzymione, nie istnieje drugie dno - zapędziliśmy się po prostu w komentarzach - wyświetlały się tylko nasze, to ktoś mógł tam trochę się denerwować, że zepchnęliśmy wyświetlanie i nie widział co było ostatnio komentowane trochę wcześniej. Poza tym trochę chcę Cię powstrzymać od wrzucania w twórczość zwrotów, które Ci chwały nie przyniosą na wstępie. Chcę cię powstrzymać przed obniżeniem poziomu poprzez obraną tematykę i możesz się złościć, a potem zrozumiesz, że słusznie. Ja sobie mogę być pisarzem ludowym, to nie muszę jakoś tam iść wzwyż, ale pomyśl czy Ty chcesz zostać taką właśnie pisarką?
Pozłość się (jak musisz;)), wypij alkohol - znaczy oranżadę i przyznaj mi rację poniekąd.
Komentarze (31)
Takoż na razie może nie podążaj tym szlakiem, bo Ty książki piszesz, to, to do szuflad, a dopiero potem kiedyś na afisz, po premierach innych :)
Znaczy wg. woli, ale próbuję podjąć działania naprawcze.
potem tutaj: http://www.opowi.pl/profil/literkowa-bitwa-na-rymy/opis obczaj, co gdzie,
i jeśli Ci się chce, to weź udział. Może Cię naprawimy, skorośmy trochę zepsuli.
"zepsuć
1. «uszkodzić coś»
2. «zmienić coś na gorsze»
3. «rozpieścić lub zdemoralizować kogoś»"
to wyjaśni wszystko
"ja sie domyślam wielu rzeczy" - teoretyzowanie wyolbrzymione, nie istnieje drugie dno - zapędziliśmy się po prostu w komentarzach - wyświetlały się tylko nasze, to ktoś mógł tam trochę się denerwować, że zepchnęliśmy wyświetlanie i nie widział co było ostatnio komentowane trochę wcześniej. Poza tym trochę chcę Cię powstrzymać od wrzucania w twórczość zwrotów, które Ci chwały nie przyniosą na wstępie. Chcę cię powstrzymać przed obniżeniem poziomu poprzez obraną tematykę i możesz się złościć, a potem zrozumiesz, że słusznie. Ja sobie mogę być pisarzem ludowym, to nie muszę jakoś tam iść wzwyż, ale pomyśl czy Ty chcesz zostać taką właśnie pisarką?
Pozłość się (jak musisz;)), wypij alkohol - znaczy oranżadę i przyznaj mi rację poniekąd.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania