Rozmowy z Nickim akt 1 scena 7 (2006)
(kurtyna)
( na środku szafa )
( Nickt wychodzi z szafy i idzie za szafę
Baron wychodzi zza szafy i wychodzi za szafę
Nickt wychodzi zza szafy i wchodzi do szafy, zamyka drzwi
Baron wychodzi zza szafy podchodzi do szafy i otwiera ją
ze środka wybiega Nickt )
Nickt:
jest sens myśleć o jutro? przyszłość kończy się na nie poznanej chwili śmierci
dziś-jutro -za rok-ale nie nigdy
Baron:
zabij się
Nickt: ( odwraca się gwałtownie,
jak gdyby dopiero zdał sobie sprawę z obecności Barona )
i co potem. odpowiedzi nie oczekuję, chcę pewności
ha
świat jest wart zapomnienia ale ja?
płaczę czystym spojrzeniem, bo widziałem przeszłość
Baron:
każdy jakąś widział, a przyszłość, plany
Nickt: ( prawą ręką ciągnie głowę w dół )
przyszłość jest nieosiągalna, plany muszą się kończyć na zaraz, a i tak nas rozczarowują
Baron: ( serdeczny śmiech )
nie planuj sekund minut dni, nie oczekuj, że możesz spełnić choć promil tego o czym marzysz
kim jesteś, gdzie byłeś
Nickt:
jestem nikim, rozumiesz? podwładnym jednej z setek instytucji rozdających życie
gdy zabrakło bułeczek na śniadanie
Baron:
a... człowiek
( gładzi się po policzku )
Nickt: ( wbiega do szafy )
nic nie rozumiesz! oszukali NAS
Baron:
pragniesz śmierci, ale brak ci wiary, że przyniesie ona ukojenie. smutne
( zamyka szafę )
płacić czasem za czas. Prawdą za Prawdę
( ogląda paznokcie )
wszyscy to umiemy, nieliczni mają o tym wiedzę. życie to nie wszystko, trzeba umieć żyć
mieć dla kogo-z kim-po co-kiedy. najważniejszy z darów i najbardziej przeklinany
żal śmierdzi zmęczonym ciałem głupców goniących życie
nie potrafiących pojąć, że już je mają
( otwiera szafę, w środku siedzi Nickt obejmując kolana )
jeszcze nie czas. może on nie nadejdzie-ten jedyny właściwy
( wchodzi do szafy )
kiedyś będziemy gotowi by wyjść
kiedyś będziemy gotowi by zostać
( podaje rękę Nickomu i wyprowadza go za szafę )
( zza szafy )
pozostaje mieć nadzieję
dopiero potem być
( szafa pozostaje otwarta )
(Kurtyna)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania