rstyl/67/- Niedziela - anonim O!⛺️🤠
🤠w tematach: góralu czy ci nie żal, góry⛺️
Budzę się w samo południe. Nie wkładam koszuli
wstaję z łóżka zapalam papierosa całkiem nago
stoję w oknie. Góry są puste jak na tę porę roku
nie ma nikogo i nikt nie wchodzi ani nie schodzi.
Palę zamykam wzrok. Jest zamglony listopadowy dzień
kładę dłoń na piersi słucham.
Smużka światła pochłania dym wokół dotyku
wciąż jasno. Pod powiekami nieruchome źrenice
podglądają wewnętrzne niepokoje. Koszula leży
na kufrze dłoń na piersi wzgórza są nagie.
Jest listopadowy dzień łysa ścieżka
okrąża wzniesienie i niknie po drugiej stronie.
Komentarze (6)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania