ruda chora zdziro

Zdecydowanie niemiła będzie to lektura. :)

_________________________

 

A ty co tu robisz smarkulo w tym palącym się swetrze

Chichoczesz a chora jesteś na siebie

Oddaj dług lepiej który dawno już powinnaś

Chorobę swoją głównie

 

Co nadal tu robisz ruda chora zdziro

Żyjesz tylko po to po nic znaczy się

Żeby między każdym wersem

Obejść kilka pomieszczeń

 

I ciągle tu jesteś ty toksyczna szmato

Przyssałaś się do niego jak rasowa dziwka

Popiłaś wódkę piwem

I uciekłaś

Mówiłam wtedy jak mi źle i że mi niedobrze

 

Ciebie mam ratować a od czego niby?

Zamknąć w klatce trzeba nie masz aż tak źle

Przestań chichotać pieprzona smarkulo

Zwróć się z szacunkiem do matki

Mówiłam coś jeszcze strasznego tak mocno

 

Co ty bredzisz wariatko? Bzdury BZDURY ty się naćpałaś

Paliłam ukradkiem papierosa w jej domu

Rzucałam wrogie spojrzenia i trochę popiołu

Za drzwi

 

No i co ruda suko, może jeszcze raz?

Może poprawka sprzed tych dwóch trzech lat nie pamiętam

A ja nadal powoli papieroska

Mówię że ja pamiętam ale spokojnie ja się obronię tym razem bo już umiem

I ciągnąc tak najpierw potem dym wypuszczając mówię ze spokojem

Z mchem na podłodze

 

Jak już się obronię

Pozabijam was wszystkich w pizdu

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Lotta 06.10.2016
    Ren! Zabij mnie ❤ uwielbiam to zdjęcie. Twoje profilowe z czasów, kiedy Cię poznałam. A wiersz... idealny. Uczuciowy jak zawsze. Taka, hmm walka wewnętrzna i walka ze światem... Tak to widzę. 5 :*
  • O-Ren Ishii 06.10.2016
    Ja właśnie też je lubię i przypomniałam sobie o nim. :3 Dziękuję bardzo, Lotta <3
  • Pan Buczybór 06.10.2016
    Świetny wiersz. Chciałem wybrać najlepszy fragment, ale nie potrafię. Po prostu cały wiersz jest doskonały. 5
  • O-Ren Ishii 06.10.2016
    A dziękuję pięknie! :)
  • Okropny 06.10.2016
    Zdecydowanie ciężki i mocny tekst. Tekst-wpierdol.
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    I właściwie spuszczajac wpierdol sobie, nie spuscilam go sobie. Ale mniej więcej tego potrzebowałam.
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    A myślałam że będzie milion jedynek :3 Dziękuję anonimowym piątkowiczom :3
  • Niemampojecia96 07.10.2016
    ja jestem i mam taki mindfuck we łbie, cenię jak zawsze,
    ale to rozpatruję tak
    albo na odwrót
    ciekawa jestem, czy wgl spaceruję dookoła w miarę prawidłowej interpretacji chociaż.
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Niemampojecia96 powiedz wiec którędy, może to dobra droga
  • TeodorMaj 07.10.2016
    Hmm... Pierwszy raz chyba Twój tekst do mnie jakoś nie trafił. Może za mocny? Jakiś inny? Nie wiem. W każdym razie nie oceniam :)
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Bo jest bardziej osobisty, jest dużo bardziej prawdziwy, ciężko mu trafiać gdzies indziej niż we mnie :)
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Też, wszedlbys czasem na fb :)
  • TeodorMaj 07.10.2016
    O-Ren Ishii Wejdę, wejdę :)
  • Okropny 07.10.2016
    Yo, to chyba percepcja coś u ciebie szwankuje, skoro teksty już do ciebie nie trafiają
  • TeodorMaj 07.10.2016
    Okropny Wszystko możliwe ;)
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Okropny ej, Ty po prostu masz łatwiej
  • Okropny 08.10.2016
    O-Ren Ishii co mam łatwiej?
  • O-Ren Ishii 08.10.2016
    Okropny wydaje mi się, że automatycznie jak wiesz więcej, to łatwiej to do Ciebie trafi, cnie
  • Ritha 07.10.2016
    Trzy razy próbowałam skomentować. Nie dałam rady... To jedna z tych nielicznych chwil, kiedy brakuje mi słów. Oczyszczający, mocny, jak policzek w twarz, jak wiadro zimnej wody, tak trzask odkładanej ze złością słuchawki. Barszo dobry. Wg mnie. 5 :)))
  • Ritha 07.10.2016
    Trzy razy próbowałam skomentować. Nie dałam rady... To jedna z tych nielicznych chwil, kiedy brakuje mi słów. Oczyszczający, mocny, jak policzek w twarz, jak wiadro zimnej wody, tak trzask odkładanej ze złością słuchawki. Barszo dobry. Wg mnie. 5 :)))
  • Ritha 07.10.2016
    Raz to mialo dodac :/
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Ojeju, miło mi strasznie! Dziękuję, tak miało być
  • Ritha 07.10.2016
    Wyjszło porządnie :)
  • Angela 07.10.2016
    Ok, od wczoraj zastanawiam się co napisać. Czytać Twój tekst, to jakby przyglądać się, kiedy jedna laska spuszcza
    porządny wpierdol innej : )
  • O-Ren Ishii 07.10.2016
    Albo samej sobie, Angela :D
  • Nuncjusz 08.10.2016
    Takie samobiczowanie trochę ale chyba sie już pogodziłaś z sobą
  • O-Ren Ishii 08.10.2016
    Już dawno jestem pogodzona ze sobą, i wiesz... To nie jest samobiczowanie :D
  • Chiri Ho Go 09.10.2016
    Ruda, chora zdzira - jestem ruda. Jestem chora. Jestem zdzirą, yeahh, wikingu, czego w tym nie kochać?
    Czytałam tekst kiedyś, bo ogółem cierpię na syndrom niechcemisięikuniec. Kuniec się trzyma kuńca, i tak se żyje. No więc czytałam, i on nie był mocny dla mnie, był taki ok.
    Lubię twoje wyroby, są takie indywidualne, ale też skryte. Wiesz, robisz dziecku akuku, ale to nadal wiking. Tu zakrywa twarz, tu odsłania ją zawłosionymi rękami, bachory nie odróżniają, ale to ty.
    Kuniec bajki i morału, fajna jesteś
  • O-Ren Ishii 09.10.2016
    Ja też ruda, chora i zdzira według kogoś tam, to i według mnie.
    Ty też fajna jesteś, dziękuję, muszę poczytać Twoje
  • Niemampojecia96 17.10.2016
    Ta moja interpretacja to już w sumie zawarta w słowach pierwszego komentarza i próby zmierzenia się z tym utworem, czyli:
    że rozpatruję to na 2 sposoby i nie wiem, który jest boleśniejszy ''albo tak, albo na odwrót'', z braku lepszego słowa i żeby trochę może ściągnąć ciężar, bo ten wiersz dużo waży:

    nie wiem, czy to diss, czy autodiss.
    O, w ten sposób wątpliwość interpretacyjna przejawia mi się. I może, że to ujęte oględnie, coś, ale myślę, że zrozumiesz
  • O-Ren Ishii 17.10.2016
    Rozumiem, wiem jak z tym bywa.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania