Seria pt. ZNANE OSOBOWOŚCI - TeodorMaj

W tym opowiadaniu pragnę zaznaczyć ,,pomysłowość" pewnego użytkownika.

 

***

 

Zaczniemy od opowiadania NIEOCZYWISTE INSUNUACJE (oczywiście napisane capsem...) felieton pierwszy.

 

,,________________________________"

 

Niestety TeodorMaj usunął opowiadanie, i nie da się go odczytać.

 

Zauważyłem, że jego trzecie opowiadanie jest dopiero już nieusunięte. Zobaczymy co nasz Teodorek pragnie w nim przekazać.

 

,,Czterdzieści osiem godzin to dużo. Czterdzieści osiem godzin to mało." To w końcu dużo czy mało?

,,W moim przypadku to zaledwie krótka chwila, która minie, nim zdąże odwrócić głowę. " Po pierwsze - błąd. Po drugie czemu Teodor nie zmieścił tego na początku?

,,Boje się." Czego? Potwora?

,,Cholernie się boję." Spieprzaj z opowi.

,,Patrze na zegarek i z każdym ruchem sekundnika moje serce bije coraz szybciej, a strach wydaje się większy niż Mount Everest." Gówniane opowiadanie... Przejdźmy do czegoś ciekawszego.

,,– Zrób do jasnej cholery ten przelew! – krzyczała żona.

– Chwila! Dopiero z roboty wróciłem! – krzyknął mąż." Nierealny przebieg wydarzeń - część pierwsza.

,,Kurwa, jeszcze chwila, a dostanę pierdolca – pomyślał. Ten jebany token się spierdolił. Nie generuje nowego kodu, a bez niego chuj jasny strzelił przelew. I co można zrobić? Teraz do banku to już za późno, bo to dwudziesta trzecia. Zadzwonić do banku też nie wypada bo flaszka poszła. Z drugiej strony żona nie da spać póki przelew nie będzie zrobiony, bo mamusia czeka, bo mamusia liczy, bo mamusia chuj wie co jeszcze!" Jakie to życiowe...

,,– Miśku zrobiłeś? Mamusia dzwoniła i pytała czy już..." Prawdziwe elementy rzycjowe.

,,A nie mówiłem? Kurwa! A niech mamusia sobie spać pójdzie i się odpierdoli ode mnie – pomyślał. W głowie szumiało, cyferki na ekranie zaczynały tańczyć... a! Czym się różni saper od elektryka? Elektryk przed śmiercią jeszcze zatańczy!" Pojebało cię?

Przejdźmy do kolejnego chujowego opowiadania tego jakże mądrego Krytyka.

,,Tekst nie wyszedł zbyt dobrze, ale mam nadzieję, że może komuś się spodoba ;)" Żeby nie było jedynek, yo.

,,Dwudziesty ósmy grudnia, noc była mroźna i wietrzna. Darren szedł nieoświetloną drogą niewielkiej wsi, mijając opuszczone domostwa. Jedynym źródłem światła był księżyc i jego blask odbijany od śniegu. Im bardziej w głąb drogi, tym wiatr stawał się silniejszy. Przemarznięty do szpiku kości mężczyzna poprawił kaptur i włożył ręce do kieszeni. Usłyszał szczekanie psów, na początku przyjazne, ale po kilku chwilach coraz bardziej zajadłe i agresywne. Szczekanie przerodziło się we wściekłe ujadanie i warczenie. Darren postanowił skryć się w jednym z opuszczonych budynków gospodarczych. Wyglądając przez dziurę w ścianie, która kiedyś była oknem, dostrzegł dym wydobywający się z komina domu stojącego naprzeciwko. Ucieszył się na myśl, że jest jeszcze ktoś oprócz niego." Nudy jak flaki z olejem. Cholerne szczegóły... Ale tak naprawdę ich tu w ogóle nie ma.

,,Każdej nocy na wąskich ulicach miasta, dzieją się rzeczy magiczne. Gdy zegar wybija północ, ulice pokrywa mgła, a na ścianach kamienic można dostrzec cienie nieobecnych. Duchy z przeszłości snują się pośród swoich wspomnień. Nie widzą żywych i obecnych, są we własnej nieistniejącej już rzeczywistości. W swoim czasie." Widać, że nie masz pomysłu. Piszesz dla piątek, ot co powiem. A tak dużo piątek wcale nie dostajesz - przy niektórych twoich tekstach widać, że było mnóstwo jedynek.

,,Tekst sklecony na szybko." Widać.

,,Siedząc na rozklekotanym fotelu, który pamięta czasy sprzed moich narodzin, myślę sobie o otaczającym mnie świecie. Czy tylko mnie wydaje się on delikatnie mówiąc, porąbany? Za oknem ptaki się drą, a już późno więc spać powinny czy co tam innego robią w nocy. Pies szczeka, kot miauczy, jakby go ze skóry kto obdzierał. Ale chyba nie o tym miałem [...]" Na razie dupa blada. Mogę dać tylko cztery, za sam pomysł jakbyś cytował jakąś książkę. Ale później nasz TeodorMaj pierdolnął pierdolca i opowiadanie nie miało już tego sensu... jeśli któreś opowiadanie twojego autorstwa miało sens.

,,Otaczają mnie dziwni ludzie." Nie dziwię się.

Pora na kolejny tekst naszego Krytyka.

,,– Nathanie! Ostrzegałam cię! – powiedziała siostra Davisa.

– Wiesz przecież, że nie miałem innego wyjścia! Ona by mnie zrujnowała. Nie, nie mnie, nas!" Treści narratora są spokojniesze, lecz to gówno niestety jest DO DUPY. Tyle wykrzykników, że aż strach gadać.

,,– Halo! Koniec trasy paniusiu! Wypad z autobusu! – krzyknął kierowca.

Zdezorientowana Elizabeth otworzyła oczy, spojrzała na kierowcę... Zamarła. To Davis. Martwy Davis z nożem wbitym w klatkę piersiową." No i końcówka jest rewelacyjna, więc niech ci będzie - dam te cztery. Ale to głównie tylko na końcówkę, na którą jednak miałeś pomysł.

I teraz pora na chyba najlepszą końcówkę ever, cytując Teodora...

 

Przyszło załamanie. Zaciskał zęby coraz bardziej. Nie pomogło. Wziął garść tabletek. Nie pomogło. Wziął strzelbę i zastrzelił wszystkich. Pomogło.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • TeodorMaj 05.12.2016
    Genialne xD 5 xD
  • Nuncjusz 05.12.2016
    Obsralem se kalesony 5
  • Lotta 05.12.2016
    "Nasz Teodorek" :D
  • Violet 05.12.2016
    Niezłe, poświęciłeś czas, aby przejrzeć wiele tekstów. Fajnie, że zauważyłeś kontrowersyjny styl pisania Teodora, bo to cały urok jego twórczości, Bardzo dobrze też, że szukasz sensu tam gdzie go nie ma i nie powinno być, ale trening rozumku, jak najbardziej wskazany. Naprawdę przyłożyłeś się do tej charakterystyki, widać, że jesteś zafascynowany panem Majem i jego twórczością, chwali się to, bo trzeba równać do najlepszych, a jak widać intuicyjnie takie osobowości wybierasz. Dałabym 5, ale za mało przemyśleń do wyrwanych od czapki fragmentów i nie ma spójności. Pozdrawiam. Mocne 3+ czyli 4.
  • Freya 05.12.2016
    Coby nie dywagować względem Detka, to potrafi śmigać po "internetach" i kuma, o co kaman. ;)
  • Pan Buczybór 05.12.2016
    Fajna parodia ocen bitw literackich. Ode mnie 4.
  • GrzybySąSpoko 01.08.2017
    Prawdziwy detektywowy strumień świadomości. 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania