Śmierć po kąpieli (w)

Przeczytaj wcześniej http://www.opowi.pl/smierc-ze-zlewu-a18203/

 

Śmierć przechadzała się w szlafroku, usiadła tuż przy moim boku,

Zrzuciła klapki z mokrych stóp i wyłożyła nogi na stół.

 

Na całość zapraszam do Zeszytu trzeciego mojej książki: Opowiadania z zakładką :)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Szalokapel 16.06.2016
    Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ten teks jest taki długi, a Ty Karolu ciągle rymowałaś... podziwiam. Z przyjemnością i uśmiechem to przeczytałam. Fajnie uosobiłaś postać śmierci, elegancja. Naprawdę twoje wiersze i opowiadania to klasa mistrzowska. Dobrze się ubawiłam czytając to :) Próbowałam sobie wyobrazić tą sytuację i naprawdę się wczułam :D Rozpisałam się troszeczkę, ale naprawdę jestem zdziwiona. Oczywiście 5.
  • KarolaKorman 16.06.2016
    Pięknie dziękuję :) Piszesz, że czytujesz moje teksty, a ja jakoś Cię nie pamiętam, przepraszam i proszę byś zostawiała po sobie jakiś znak :)
  • Lotta 16.06.2016
    Super wiersz! Też sobie całość wyobraziłam 5 ;)
  • KarolaKorman 16.06.2016
    Dziękuję superowo :)
  • Billie 16.06.2016
    Przecudny :) Uśmiechnęłam się :) musiałaś włożyć w to dużo pracy, naprawdę świetne rymy :) 5
  • KarolaKorman 16.06.2016
    Dziękuję przecudnie :)
  • Rasia 16.06.2016
    "Może rock, albo coś z popu" - bez przecinka, bo mamy do czynienia z wyborem
    "Patrz jaką chudą mam już linię" - przecinek po "patrz"
    "Niewiele myśląc wzięłam cążki" - po "myśląc"
    "I biegać też mi nie wypada, będę powili się przechadzać." - tutaj chyba miało być "powoli"? :)
    Podoba mi się niezmiernie, kiedy jeden autor inspiruje się drugim i na bazie tego tworzą coś całkiem nowego, świetnego. Tak jest i w tym wypadku - widać wyraźnie nawiązanie do wiersza Neurotyka, a pomimo tego Wasze dzieła są zupełnie różne. Niby oba z lekka satyryczne, ale ukazane z innych perspektyw. Bardzo przyjemnie się czytało, czasem może tylko jakiś rym był niedokładny, ale niezbyt się na tym skupiłam. Miałaś świetną wizję, zostawiam 5 z małym minusem za potknięcia :)
  • KarolaKorman 16.06.2016
    Rasiu, błędy poprawiłam i dziękuję :)
  • alfonsyna 16.06.2016
    Jakież to jest ładne rozwinięcie tego motywu Śmierci! Rzeczywiście zarówno Ty, jak i Neurotyk zrobiliście to po swojemu, w swoim stylu, każde nieco inaczej - ale oba wiersze są świetne, dobrze się dopełniają i doskonale również sprawują się jako dwa odrębne dzieła. Myślę, że gdyby Śmierć rzeczywiście postanowiła zrobić sobie urlop, nikt nie byłby z tego powodu niezadowolony. ;) 5.
  • KarolaKorman 16.06.2016
    Też tak myślę, alfonsyno :) Dziękuję :)
  • Neurotyk 16.06.2016
    Pięknie:D Miło mi, że Cię zainspirował wiersz:) 5!
  • KarolaKorman 17.06.2016
    Tak, zainspirowałeś, dziękuję :) Ja i tak czekam na Twój wiersz, jak obiecałeś :)
  • candy 19.06.2016
    Hahahahahahahahaha :D Neurotyka wiersz, owszem, rozbawił, ale Ty kompletnie rozłożyłaś mnie na łopatki :D wszystko tak świetnie zrymowane, połączone w śmieszną całość, motyw też świetny :D nie no, nic tylko 5 :D
  • KarolaKorman 21.06.2016
    Dziękuję i cieszę się, że Cię rozbawiłam :)
  • Angela 20.06.2016
    Ale pięknie Ci to wyszło, słów brak, a takiej śmierci raczej nikt by się nie wystraszył ) 5
  • KarolaKorman 21.06.2016
    Dziękuję :)
  • Alexa 28.07.2016
    Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem :D Czyta się jednym tchem, a rymy idealnie tutaj pasują. Generalnie twój utwór to najlepszy dowód na to, że obraz śmierci wcale nie musi wzbudzać negatywnych emocji. Przedstawiłaś ją w bardzo ciekawy i naprawdę zabawny sposób. Kawał dobrej roboty, 5! ;)
  • KarolaKorman 28.07.2016
    Dziękuję pięknie :)
  • Specific_girl 29.07.2016
    Przeczytałam tekst, który jest podlinkowany i cóż, podobał mi się. Widzę, że zaczerpnełaś z niego pomysł i poszłaś dalej, historię jej prowadząć, jednak muszę przyznać, bez obrazy dla Neuro, że Twój tekst jest u licha, lepszy od jego. Bardzo podobały mi się rymy takie, co dla dzieci mogą służyć za bajakę. Ty masz talent niesamowity, Karola. Myślę, że w przysżłości moje dzieci będą czytały Twoje wierszyki. :)
  • KarolaKorman 29.07.2016
    ,, jest podlinkowany '' - o jakiejś padlinie pomyślałam, nie wiem czemu i myślę sobie ta Specyfic, jest na prawdę specyficzna :)
    Ha, ha :) Niech się dzieci tylko nie boją, bo ja czasem głupoty w nich wypisuję :)
    Dziękuję bardzo :)
  • Specific_girl 29.07.2016
    A ja takie wtf? xd Czemu o padlinie. Dać linka jest równoznaczne z podlinkować, nic innego na myśli nie miałam, hahahha :D Nie, no spoczko. Trochę już czytałam i mi się bajki takie podobają. :)
  • KarolaKorman 29.07.2016
    Zmieniłaś awka, fajnie :) Ja tak dziwnie odczytałam, moja wina, a co do bajek, czytaj, będę dumna, dziękuję za miłe słowa :)
  • 60secondsToDie 11.08.2016
    Łał. To było naprawdę mocne, te rymy i sam pomysł. Cudowne wykonanie. Nie wiem co jeszcze dodać, więc napiszę po prostu, że bardzo mi się podoba. I dam 5.
  • KarolaKorman 11.08.2016
    Dziękuję pięknie :)
  • Tamara 05.09.2016
    Nawet sama Śmierć musi niekiedy pofatygować się w puchatym szlafroku do lodówki, pomalować paznokcie, albo zwyczajnie o siebie zadbać. Na płaszczyźnie duchowej, intelektualnej, czy też zewnętrznej, nieco mniej ezoterycznej.
    Uśmiechnęłam się podczas czytania, stwierdziłam też, że rola Śmierci jako kobiety mogłaby być ciekawa. Kapryśna, zazdrosna, czasem chętna do plotek.
  • KarolaKorman 05.09.2016
    Ha, ha :) Śmierć sama siebie nazywa damą, a damom nie wypada plotkować, jak dżentelmenom mówić o pieniądzach :) Cała reszta jest jak najbardziej wskazana. Dziękuję za odwiedziny :)
  • MarkD 14.12.2016
    Można czytać dzieciom jako bajkę do snu - zawsze to parę złotych oszczędzone na papierowych książeczkach. "Wreszcie podjęła decyzję męską i przyodziała się sukienką"- fajny kontrast. A co tam strój. Czy śmierć obowiązuje jakiś dress code? Że co, że jak się nie ubierze odpowiednio to straci prace, bo zamiast skosić trupka to go obrazi?
  • KarolaKorman 14.12.2016
    Dziękuję za wizytę :) Myślę, że śmierć to śmierć, nie ważne w co ją przyodziejemy i tak, jak zechce, zrobi swoje, ale ja chciałam ją wysłać na wakacje - chociaż na jakiś czas :)
  • Zdzisław B. 14.12.2016
    Dla odpoczynku. którego niecierpliwie wyczekuję, pośmiałem się :) Różna długość wersów nie przeszkadza, czyta się p[łynnie.
    PS. Zatrzymałem się przy bulimii - świadomie wpisałaś "na abarot", czy pomyłka? (bulimia to chorobowa otyłość, natomiast "szkieletor" to anoreksja).
  • KarolaKorman 14.12.2016
    Fajnie, że rozbawiło, cieszę się :)
    Piszesz - nie jest źle - to świetnie, też się cieszę :)
    PS. Użyłam specjalnie, bo bulimiczki to też chudzinki :)
  • Zdzisław B. 15.12.2016
    Bulimiczki to też chudzinki?!
    Fakt, na świecie wszystko jest względne - zależy do kogo/czego porównujemy takową ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania