Sonet VII
Sprawiedliwych funkcji cała kolebka,
Radość przyswaja błędne urojenie ,
Po celach zmierzając odbity od łebka ,
Dzięki garści rozkoszy zaspokaja sumienie.
Odbita kreska od tradycyjnych korzeni ,
Wspomniana za czasów w sercu niespokojnych,
Co zaczynała się wiosną była do jesieni,
Złotym czasem darowała osiłków dojnych .
Kilkadziesiąt chwastów a kilkaset świecidełek,
Pokrywają swe myśli obsypując się złotem ,
By zniszczyć konkurencję używają wobec siebie widełek,
A i tak zamiast złota obrzucają się błotem.
To bagno obłudy i pycha nie widzi rozwiązania,
By nadrobić chwile biedy i oszukać siebie ,
Nadzwyczajne zjawiska mózgowe prania ,
Uważaj tak wirując by nie dotyczyły też ciebie.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania