Poprzednie częściSonet I

Sonet XIX

Bardzo wiele pięknych dam po ziemi się porusza ,

Swą atrakcyjność energię w licznym czynie wyrażają ,

Cnota prezentowana opanowana mądra dusza ,

Kilkaset razy komplementy zasłużone odbierają .

 

Płeć piękna to doskonałe ich określenie ,

Delikatność wrodzona jak też intuicja,

Im też przypisano matczyne rodzenie ,

Talent w sprawach trudnych i zawodowa ambicja .

 

Tyle do siebie podobnych a jednak każda inna ,

Złe jest to stwierdzenie że to słaba płeć ,

Potrafią wiele naprawić pewna siebie być powinna ,

Gdy talentem uzdolniona może wiele mieć.

 

Szacunek się im niezmiernie należy ,

Dają z siebie tak dużo nie oczekując pochwały ,

Gdy my mężczyźni byliśmy wobec nich szczerzy ,

One zawsze z uśmiechem nam dziękowały .

Następne częściSonet XX

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo 9 miesięcy temu
    Zauważyłem że nazwa ci się spodobała. Znalazłem sonet jako wprawkę pod twój lewel:

    Leżysz zabity i jam też zabity, (A)
    Ty – strzałą śmierci, ja – strzałą miłości, (B)
    Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości, (B)
    Ty jawne świece, ja mam płomień skryty, (A)

    Tyś na twarz suknem żałobnym nakryty, (A)
    Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności, (B)
    Ty masz związane ręce, ja wolności (B)
    Zbywszy mam rozum łańcuchem powity. (A)

    Ty jednak milczysz, a mój język kwili, (C)
    Ty nic nie czujesz, ja cierpię ból srodze, (D)
    Tyś jak lód, a jam w piekielnej śreżodze. (D)

    Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili, (C)
    Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem (E)
    Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem. (E)

    Autor Morsztyn
    Popracuj a przestaniesz być kolejnym forumowym obiektem żartów.
    I tak ci dopomósz buk😆😆😆

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania