Świadectwo
Po Mszy Świętej podchodzi do mnie siostra Joanna i mówi : ,,wiesz..dzwoniła do mnie siostra Jadwiga i prosiła żebyś w Pustelni
u Świętego Franciszka, złożyła świadectwo."
Że ja???yyyy yhm.
Zaskoczona złapałam się za głowę i pytam ,,Ale jakie świadectwo"?
Siostra Joanna ciągnęła dalej ,,że ty jej kiedyś mówiłaś że chciałabyś dać świadectwo ale wtedy nie było czasu i że teraz możesz""
To mnie zaskoczyło, naprawdę ...zaskoczyło.
Pełna konsternacji pytam jakby siebie...,,ale jakie " świadectwo? na co s.Joanna,, no wiesz ty masz tyle tych świadectw że na pewno coś wybierzesz."
Wsiadłam na rower i przez całą drogę do domu myślałam tylko o tym co by to mogło być...o czym to ja wtedy chciałam mówić.
Nie pamiętałam choć istotnie mam tyle różnych świadectw że mogłabym tak opowiadać bez końca w zasadzie...
Minęło już tyle czasu, że nic nie przychodziło mi aktualnie do głowy. Po drodze drugiej siostrze Jadwidze opowiedziałam jak to Święty Franciszek przyśnił mi się jak żywy i to że zupełnie inaczej z twarzy, go sobie wyobrażam...ale to innym razem może wam opowiem:-)
Na schodach siedzi mąż,kurcze, nie zostawiłam mu klucza ...próbuję przyzwyczaić się do myśli że już jakiś czas temu wrócił
z Francji i nie ma swojego klucza.
Nie krzyczy i, o dziwo '-)..nawet się uśmiecha.:-)
Wyjmuję klucz że smyczą ,,Piesza pielgrzymka cieszyńska,na Jasną Górę ".
Nagle coś w tym moim małym rozumku jakby zaświtało, czy to nie miało być coś o Maryi?.
Wchodzimy oboje do domu, mąż bierze butelkę mineralnej i pije z gwinta po czym stawia na stole w kuchni a w tym momencie słońce wpadające z okna,przechodząc przez butelkę, odbija na stole przepiękna tęczę,zaraz obok której leży obrazek z Matką Bożą z Guadelupe, który wyjął mi się niby przez przypadek z telefonem.
Spoglądam na wodę, na tęczę która zdaje się tańczyć w dodatku, choć nikt butelką nie rusza...spoglądam na Obrazek i nagle olśnienie.
Matka Boża Leśniowiecka oraz Gidle
.Bingo ! No tak! Prawda, to o Niej chciałam wtedy mówić.
Maryja w porę mi przypomniała.
To była pielgrzymka autokarem z O.Innocentym na czele i FZŚ...czyli Franciszkańskim Zakonem Świeckich do Matki Bożej, z Gidli i Leśniowa.
Historii całej wam opisywać nie będę związane z Jej kultem ..w tym miejscu, to zadanie dla was....:-)..aby sobie doczytać...:-)))
Kto chce niech się zapozna, kto nie chce nie wie co traci:-)....
To jest wasz czas ...po którym spróbuję tutaj po krotce opisać za sprawą Matki Bożej, uzdrowienie oczu, mojej mamy...
Próbowałam sobie przypomnieć tekst, jaki był na obrazku z Maryja z wieczernika, który przysłała mi pewna Marcelina na telefon, a którego już dawno nie mam z racji tego że zmieniłam telefon na inny.
W tym celu odszukałam w YT, swoje dawne nagranie, jest tam również opis ze szpitala. Rozpoznanie zmian chorobowych, wystawione przez lekarzy, w drodze leczenia
i monitorowania choroby mamy pt.,,czerniak gałki ocznej "( z natury swojej bardzo rzadki i bardzo złośliwy)
Postanowiłam więc że nie będę się już powtarzać tylko po prostu wkleję tutaj ten link :-))) a potem możecie wylać na mnie wiadro pomyj, jak to ma komuś przynieść ulgę to do dzieła!:-)
https://youtu.be/4YOzD9hbOvw?feature=shared
Komentarze (125)
Cul8r
W Pustelni powtórzę to samo bez przecinków i kropek bo ich nikt nie usłyszy ,są mało ważne.
,,Jeżeli ustami swoimi wyznasz że Jezus Jest Panem....""
Ustami ! rozumiesz???
Nie wiem dlaczego zmieniasz temat,temat jest o uzdrowieniu oczu mojej mamy i o Matce Bożej.
Przeproś!!;
Nie będzie mi imbecyl wmawiał niczego !
To mąż chciał córkę bo ja nie chciałam ,namówił mnie .Dokładnie sobie zapisaliśmy datę jej poczęcia chory idioto! Zresztą jak można o zmarłym tak podłe rzeczy wypisywać? Takich jak ty powinno leczyć się przymusowo.Jestes toksyczny ...podły i nie wiem jaki jeszcze .Chodząca zgnilizna .!
Bez odbioru .
Powtarzam jesteś zgłoszony więc juz się nie produkuj.
Szkoda mojego czasu na kogoś takiego jak ty ,wstydu nie masz!!!
Idzie ciasto piec...dla franciszkanów.:-)))
Mówisz chyba o sobie nie o mnie! Ja syfu nigdy w rękach nie miałam i mieć nie będę bo jestem porządną i wierząca! Fakt ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie że można żyć inaczej !
Albo mnie w tej chwili przeprosisz za podłe oszczerstwa i zniesławienie albo ciebie tak samo zgłaszam .Już dość wystarczająco poznałam procedurę tego jak dochodzi się do danych z niku.Jestem w stałym kontakcie ze specjalistą od cyber przemocy a skoro on polecił robić screeny to je robię ! Potem on tylko wystosuje pismo do prokuratury ta nakłoni portal do wydania danych użytkownika i sprawa zalatwiona .Ja się z wami patyczkować nie będę! Nie żartuję!!
Odszczekaj to albo odpowiesz karnie .
Ja nie jestem żadną ćpunka ani narkomanka! Nie zdajesz sobie sprawy z tego człowieku co i o kim piszesz!; to jest podłe i karalne!!! Niszczenie cudzej opinii publicznie jest karalne .Jest na to paragraf!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania