Ta tolerancja to niezłe bagno

Tom był uczniem angielskiego liceum. Był muzułmaninem i mieszkał w Anglii od urodzenia. Nie interesowała go polityka i tak samo nie interesowały go konflikty na tle religijnym. Wyznawał zasadę, że dopóki ktoś nie przesadzi, może sobie czcić choćby złotą świnię. Jego rodzice zawsze mu powtarzali - "Synku, nie ważne kto jakiego jest wyznania, liczy się to co się ma w sercu". Tom stracił rodziców podczas zamachu w metrze. Zginęło wówczas piętnaście osób, a wiele zostało poważnie rannych. Wiedział, że odpowiedzialność za to ponosi jakiś religijny fanatyk. Szczerze ich nienawidził.

 

Pewnego słonecznego dnia postanowił się udać na spotkanie z nowo poznaną dziewczyną. Wyszedł z ponurego budynku mieszkalnego i skierował na najbliższy przystanek. Po drodze zaczepił go jakiś człowiek w kapturze.

 

- Chwała Allahowi bracie... - Tom poczuł jak do ręki ma wpychany rulonik. Tajemniczy mężczyzna odszedł.

 

Chłopak rozwinął papier i przeczytał zawartość.

 

"Do wszystkich sług pana naszego Allaha! Wybija ostatnia godzina! Trzeba nauczyć tych niewiernych kundli pokory! Już dziś zgłoście się do ISIS! Stwórzmy kalifat, wprowadźmy szariat - razem!"

 

Podarł papier i wyrzucił do śmietnika. Splunął na ziemię. Doszedł na przystanek po pięciu minutach. Wsiadł do autobusu i usiadł obok starszego pana. Dostrzegł naszyjnik z krzyżykiem. Czytał gazetę informacyjną - na pierwszej stronie widniał napis "Kolejny zamach! Gdzie nastąpi kolejny?"

 

- Przepraszam... nie wie pan może o jaki zamach chodzi? - spytał Tom

- Ja zwykle, jakiś muzułmanin-samobójca wysadził się w autobusie... w imię wyższych idei... jak się nazywasz chłopcze?

- Tom, proszę pana

- Wybacz, ale po kolorze skóry wnioskuje, że jesteś muzułmaninem....

- Tak... a pan katolikiem?

- Owszem. I co sądzisz? Jesteś kolejnym chłopcem, dla którego życiowym celem jest wysadzić się w metrze? W imię Allaha czy Mahometa?

- Gardzę tymi religijnymi fanatykami, przez jednego z nich straciłem rodziców... W dupie mam ich intencje... tego należy się pozbyć!

- Zgadzam się, aczkolwiek radziłbym powstrzymać nienawiść. Ona rodzi tylko jeszcze większą nienawiść chłopcze. Bądź dobrym i tolerancyjnym człowiekiem. Tymczasem wysiadam.

 

Autobus zatrzymał się. Drzwi rozwarły się z hukiem.

 

Starszy mężczyzna podpierając się na swojej lasce, którą trzymał w prawej dłoni powolutku szedł do wyjścia. W tym samym momencie do pojazdu wskoczyło dwóch mężczyzn.

 

- ALLAH AKBAR! ŚMIERĆ NIEWIERNYM! - wydarli się na cały głos i wyciągnęli pistolety. Zaczęli strzelać do wszystkiego i wszystkich. Tom szybko padł pod siedzenie. Dostrzegł kątem oka jak człowiek z którym przed chwilą rozmawiał pada na podłogę w kałuży krwi. Ludzie naokoło wydzierali się, próbowali jak najszybciej uciec przez wciąż otwarte drzwi. Kierowca zginął jako ostatni. Wreszcie go dostrzegli. Mocny chwyt i podniesienie do góry.

 

- Chwała Allahowi! Kim jesteś bracie?

- Nazywam się Tom... dlaczego ich zabiliście?

- Bo to niewierne psy! Wszyscy tak skończą!

 

Chłopak ich nie słuchał. Pochylił się nad ciałem starca, którego choć znał dosłownie pięc minut, bardzo polubił. Łzy pociekły mu po policzku.

 

W tym samym momencie poczuł bolesne ukłucie w boku. Krew. Napastnicy wbili swoje noże kolejny raz. Tom upadł na posadzke. Był martwy.

 

- Pieprzony zdrajca... tfu...

 

Zamachowcy opuścili autobus i pobiegli przed siebie. Tom zginął w imię wyższych intencji. W imię Allaha. Jak się okazało, ci sami zamachowcy zginęli w wybuchu, który dokonał żądny zemsty katolik. Potem historia zatoczyła koło. Smutna, ale i gorzka prawda.

 

Ludzie są tylko ludźmi, jednak warto tym człowiekiem pozostać.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Anonim 23.06.2015
    Historia daje do myślenia. Sama nie rozumiem tych wszystkich wojen na tle religijnym. Co komu przeszkadza co kto wyznaje? O ile nikt przez to nie cierpi jak dla mnie jest to w porządku.
    5/5
  • Chris 23.06.2015
    Dobre.Tyle krzyku o nic tak naprawdę. Mordują się bo nazywają tę samą moc innymi imionami? Przypomina mi to szarpaninę dzieci o klocki lego.
    - Zburzyłeś mi wieżę! To ja też tobie zburzę!
    - Nie! Ty potworze!
    Szkoda tylko, że wersja fanatyków niesie więcej śmierci i zniszczeń.
    5
  • Daniel 23.06.2015
    W sumie dobrze napisane. Nie ma wielu błędów, tylko kilka drobnych z przecinkami. Tekst jest krótki i szybko się czyta, to w sumie wstęp dwie scenki i zakończenie. Porusza ważną do wielu ludzi tematykę, jest kilka powtórzeń, lecz wydaje mi się, że są celowe więc to nie błędy.
    Opis ataku terrorystów mógłby być bardziej dramatyczny, szczegółowy. Dodałbym emocje głównego bohatera, tak żeby poruszyć czytelnika.
    Zostawiam cztery gwiazdki i życzę miłego dnia ;)
  • Marzycielka29 23.06.2015
    Tekst, który idealnie oddaje realia:) Jest troszeczkę powtórzeń, ale to tylko malusieńki drobiazg;) 5
  • Anonim 23.06.2015
    Tekst mi się podoba pod względem treści. Ot, moralizatorska historia, ale temat sprawił, że człowiek myśli. Jako taka spełnia w zupełności swój cel. Co mi się nie podobało, to technika.

    Celowe powtórzenia widzę, ale widzę też niecelowe. Przeczytaj tekst uważnie przed publikacją i spróbuj inaczej ująć w słowach niektóre momenty, by uniknąć powtórzeń.
    Zapis dialogowy jest słaby - tutaj brakuje kropki, tam przecinka, ogólnie to po prostu ciąg wypowiedzi, którym brakuje opisów jakichkolwiek reakcji bohaterów. Pamiętajmy, że dialog to w większości mimika, mikroekspresje, gesty, język ciała - same wypowiedzi są... Suche. Jak raport. Wiary niegodne i ogólnie mdłe. Same linie dialogowe jako takie nie są złe, ale przeczytaj sobie ten dialog, odegraj go, umieść w filmie - czy brzmi dobrze? Nie sądzę.

    Chętnie bym zobaczył też tekst bardziej rozbudowany, który oprócz samej tematyki dodaje także emocje, oburzenie, złość, gniew, nienawiść. Nic tak nie pobudza ludzi jak podsunięcie im, że ich światpogląd może być oparty na bzdurach - użyłbym tego. Zwłaszcza jeśli chodzi o spierające się religię. Dam 3 - pomysł mi się podobał, ale wykonanie mogło być lepsze.
  • Anonim 23.06.2015
    I dodam od siebie: Ludzie naprawdę nie walczą o odcień skóry czy ideologię – to dla nich tylko wygodne wskazówki do identyfikacji "swoich".
  • Jan Potfforny 23.06.2015
    Pozdrawiam! (5)
    =ms= (JP)
  • Johnny2x4 23.06.2015
    Od siebie dodam - chciałem zrobić malutki eksperyment z dialogami. Trochę nie wyszło, jak trzeba :) Dziękuję Ci Ślepiec za konstruktywną krytykę i napisanie swojej opinii :) Wezmę sobie do serca wszelakie uwagi!
  • Anonim 23.06.2015
    Powiem Ci tak: jak piszesz mega długi dialog, to takie wstawki bez żadnych przerw są spoko - tylko musisz zbudować w trakcie dialogu postać tak, by potem czytelnik mógł sobie wyobrazić bez trudu, jak ona gestykuluje, jaką ma mimikę itd.
  • Johnny2x4 23.06.2015
    Dzięki :)
  • Angela 23.06.2015
    A najgorsze jest w tym wszystkim to że wcale nie nauki koraniczne każą zabijać.
    Nie oceniam błędów, a treść, i przesłanie 4 : )
  • bogumil1 09.04.2020
    Bo to nie nauki koraniczne, każdy ich duchowny ci to powie. może nie każdy, ale większość. Naiwnemu autorowi tegoż dziełka pewnie nie przychodzi nawet do głowy kontekst całej sprawy.

    Nikt mu pewnie nie wspomniał, że w wielu krajach arabskich toczą się okrutne wojny, w których ginie wielu cywili, w tym kobiety i dzieci. Winami za ofiary obciążani są wszyscy Europejczycy, nie tylko USA i Izrael, faktyczni inicjatorzy tych wojen. Zresztą, czy inne kraje nie ponoszą winy? Przecież armie wielu europejskich państw uczestniczą w wojnach na Bliskich Wschodzie. Ale autor zapewne nie interesuje się polityką. No to jak się nie interesuje, to pisze takie opowiadana dla naiwnych jak i on sam.

    Minęło zaledwie parę lat od zrujnowania Libii, Tunezji i Iraku, teraz ten sam proces dzieje się w Syrii i Jemenie. Planowany jest atak na Iran. Nie można się dziwić, że część ludności krajów islamskich, nawet tych, które nie są bezpośrednio dotknięte wojnami, solidaryzuje się ze swoimi braćmi w wierze. Są też tysiące takich, którzy zaprzysięgają zemstę i czekają tylko na okazję do realizacji swoich planów. Tacy ludzie żyją nawet w pozornie tak zeuropeizowanym kraju jak Maroko, czy w krajach Europy Zachodniej. Nie wiadomo tylko ilu ich jest dokładnie. Tysiące, a może dziesiątki tysięcy...

    Reszta tutaj:

    http://www.opowi.pl/makabryczna-zbrodnia-w-gorach-atlasu-a47871/
  • KarolaKorman 25.06.2015
    Wszystko już chyba zostało powiedziane. Ja od siebie dodam tyle, że podobają mi się tematy, o których piszesz. Wiem, że taki krótki tekst niewiele zdziała, ale to trochę jak gra w totolotka. Żeby wygrać, trzeba grać 4 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania