Poprzednie częściTęsknota

Tęsknota

Żyję bez celu i bez nadziei, bo odeszłaś ode mnie na zawsze. Nie ma dnia, żebyś nie była w moich myślach i snach. Czas się zatrzymał, a ja tkwię w przeszłości, która nie wróci. Nie wiem, czy kiedykolwiek się spotkamy, czy gdzieś tam na mnie czekasz. A może już nie pamiętasz o mnie i żyjesz nowym życiem? Czy tam jest lepiej niż tutaj, czy też cierpisz tak jak ja?

 

Chciałbym Cię jeszcze raz przytulić

 

i powiedzieć, jak bardzo Cię kocham

 

i by w Twoich oczach

 

zobaczyć ten blask, który mnie rozpalał

 

nie ma Cię, a jeszcze tyle chciałem Ci dać

 

by pokazać Ci moją wdzięczność

 

ale jak, gdy los zabrał Cię

 

bez ostrzeżenia i bez sensu

 

i zostawił mnie samotnego

 

w tym okrutnym świecie.

 

Słowa piszę na papierze, może kiedyś do Ciebie dotrą, a może nie. Tyle ludzi umiera każdego dnia, a tak mało zostaje po nich i wciąż nie wiemy, czy nasza miłość jest wieczna, czy też przemijająca? Żyjemy bez gwarancji, ale tak tego nie odczuwamy. Na każdym etapie jesteś ze mną i pewnie często chciałbym do Ciebie uciec, ale przecież to niemożliwe i muszę się z tym pogodzić.

 

Pragnąłem Cię na zawsze

 

i straciłem Cię na zawsze

 

teraz już wiem

 

i nie mogę nic.

 

Pozostało mi tylko wspominać nasze chwile, na ustach mieć wymuszony uśmiech i udawać, że sobie radzę w tej sztucznej roli, którą muszę grać w plastikowym świecie niewrażliwych ludzi.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania