Twoja wola moim życiem — berkas

Patrzę, rozglądam się, nerwowo macam dłonią. Nic. Wstrząsa mną szybki dreszcz. Co mam robić. Jesteś zła? Nie ma cię. Znikam i ja. Rozmyłem się pośród zawiłych myśli. Macam nabrzmiałe supły. Trochę mnie podnieciły. Sterczą sztywno i blokują ruch. Oszalały rzucam się na nie z nożem. Tnę, rozrywam i szarpię. Wszędzie fruwają strzępy duszy. Rozlatują się w cztery strony świata. Szukają cię. Szokują mnie. Powiedz tylko słowo, daj gest. Nie wiem, spluń na mnie. Musisz. Nie możesz pozbawić życia. Tak po prostu. Bez skrępowania. Bez skrupułów. Zabij mnie. Zakończmy tę farsę. Uciekam do ślepego zaułka. Opieram się czołem o ścianę. Daj znak plutonowi. Niech podziurawią potylicę dezerterowi. Na wojnie nie ma innej kary. Nie ma ludzkich odruchów, tylko strzały i śmierć i czasem trochę okrucieństwa, ale ono się prędzej czy później znudzi.

Budzę się, zachłysnąwszy powietrzem. Niepewnie biorę oddech. To tylko zły sen, koszmar prawda?

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Pasja 11.05.2020
    Tutaj typuję Shoguna . Koszmary senne bez naszej woli. Bardzo fajnie napisane.
  • Onyx 11.05.2020
    Hmmm...Antoni Grycuk?
  • Berkas 19.05.2020
    Hmmmm, to ja.
  • Kocwiaczek 14.05.2020
    DD :)
  • Berkas 19.05.2020
    Nie tym razem :)
  • Pasja 17.05.2020
    Zmieniam na Antoniego
  • Berkas 19.05.2020
    Pudło
  • Pasja 19.05.2020
    Berkas skubany dobry kamuflaż ?
  • Berkas 18.05.2020
    Tu też Antoni?
  • Dekaos Dondi 18.05.2020
    Akwadar
  • Berkas 19.05.2020
    Pudło
  • Grzegory 18.05.2020
    Może to Wodniak
  • Berkas 19.05.2020
    Nie tym razem ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania