Poprzednie części: wiersz kiszony
Wiersz przed sprawianiem karpi
Róża mówi tylko mamma.
Jeszcze nie na pożegnanie, przed pójściem w długą.
Robi dwa, trzy kroki linią przerywaną siadem płaskim,
przy nieswoich butach, w przedpokoju.
Brunicza postawili na bramce.
Ich Piast zajął czwarte miejsce, nikt nie słuchał taktyka.
Także na zdjęciu drużyny harcerskiej jest najniższy.
Czy mogą być lepsze początki życiorysów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania