Współczesny Pinokio
Był kiedyś chłopczyk z drewna,
miał kłamcy nos, krótszy niż wzrost.
Dziś też jest, lecz rzecz dziwna –
sięga mu nos na kilka wiorst.
Był kiedyś chłopczyk z drewna,
miał kłamcy nos, krótszy niż wzrost.
Dziś też jest, lecz rzecz dziwna –
sięga mu nos na kilka wiorst.
Komentarze (27)
Ale każdy ma prawo do własnych domniemywań. To jeszcze wolny kraj ;)
Jak wyżej odpisałem ;)
przywódca kolumny numer pięć
teściowej zięć.
kto to?
Jakieś tam skojarzenia mam, choć w kontekście ostatniego występu Pinokia to raczej tragiczne.
Co do ostatniego zdania - w pełni zgoda.
Zdzisław B.au dziennikarzem
fe... nie uchodzi być szmaciarzem
PS. W komentarzach odnoś się do utworu; siebie już nie musisz przedstawiać.
imć Zdzisławie
miło czytać
Cię przy kawie
Wielkie Ono
takie pro publico bono
tylko w czyim interesie?
można rzec na marginesie
że tych co Ojczyznę mają
gdzieś ... niech więc ************
to jest Dzieło
tak dogłębnie mną wstrząsnęło
że szczęka mi opadła
na wysokośc sadłą
Pozdrówka;.
pletę swoje bzdury
Poezja Twa piękna
że wzlata nad chmury
czytam Ją normalnie,
i z dołu do góry
niech tylko krytyki
słów użyje który
a zbesztam go z błotem
kopa dam we dupę
dobra tera kończę
idę zrobić kupę
Pozdrówka.
oj biada mi biada
ze mną Zdzich nie gada
choć kocha on ptaki
tak te co latają
również te co stają
co spamera?
zara weźmie
mnie cholera
Dzieło Zdzicha
to nie kicha
paniesowo
rusz że głową
na kolana ptaku marny
przed Poezją Wieszcza Zdzicha
Jego słowo wzrusza duszę
oj... przepraszam chyba muszę
udać tam gdzie król piechotą
kończę....
wiem, jestem idiotą
kiedyś umrę, będę trupem
lecz na razie jestem, żyję
i czasami nogi myję
w cebrzyk wody z dala chlewa
zdjąć buciory umyć nogi
mniej na lato smród z nich srogi
potem to już boso biegać
to się wietrzyć będą dobrze
do jesieni już swobodnie
no a potem do kapusty
wleźć ugniatać przy kiszeniu
to odświeżą się na zimę
i walonki wzuć do wiosny
znów myć
na świętego Jana
i historia w kółko gania
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania