Poprzednie części: Wszystko się spierdoliło
wszystko się zmieni
wiersz zostanie na stole. jest słowem brzmieniem rozlaną kawą spadającą znienacka kostką rubika
diamentem
może przesadziłam
bo we mnie struny łączą dwa światy w jedną melodię
tańczysz
wiesz że każdy zachód oddala kolejne zachody
jakby słońce potwierdzało słowa zamkniętej
w niebieskim bębnie Pandory
masz mało czasu - mam mało czasu
wiem
plan był taki że umrę za pięć lat.
nie oglądając się za siebie. wtedy umieranie mniej boli
nie wiem czy to sprawia ból czy przyjemność.
nie ma kogo zapytać
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania