z fragmentów jesteśmy
i już bez pytań, już nie wyrok, do końca przecież gra kapela
dzisiaj i jutro, w rytmie z wczoraj,
zatańczyć trzeba,
właśnie teraz.
przez chwile, które gdzieś zasnęły, a przebudzone życia pragną,
jeszcze i jeszcze coś tam woła,
zanim nie skończy się to
zadrą.
więc prowadź, oczy mam zamknięte, ślady na piasku będą świeże,
tylko gitary nie zapomnij,
porwiemy struny, widzisz?
wierzysz?
nie, to niemodne mówić ''kocham'', a już na pewno nie w poezji,
dlatego krew ci prędzej oddam,
ostatnie krople,
niech uwięzi.
w zamku. jak dzieci zbudujemy i wymieszamy czerwień z bielą,
nam przecież tylko o to chodzi,
odejść. namalowani
akwarelą.
Komentarze (89)
a dlaczego oceniasz na 4?
Sorry, wygłupiam się... XD
Bardzo mi się podoba. :)
Super!
ale że jestem grzeczna, to... dziękuję za komentarz, łukaszenko
żegnam!
Poza tym odczep się ode mnie. To twoje wycie pod każdą publikacją już mi obrzydło...
co zarzucasz?
rym?
rytm?
Określ, co jest źle w tym rymowanym wierszu?
>Jakbym nie była dobrze wychowana, to bym ci napisała... wypier... laj, łukaszenko!,<
Naucz się Grafi kultury w różnorodności
że każdy user ma prawo do swojej tożsamości
Twoja wyobraźnie co do tutejszej publikacji jest chora
Gdy chcesz wsadzić wszystkich do jednego wora
Lasu pod żadnym względem nie zrównasz
I ludzi do swych wyobrażeń nie przekonasz.
Nie myśl jak ta KWOKA o swojej doskonałości
Bo nie napisałaś nawet takiej KWOKI w swej butności.
Poważna jestem, staram się być... XD
Ale tu nie chodzi o powagę tylko o kulturę
Jeżeli "takim tekstem jedziesz," to twoim Grafko
> to bym ci napisała... wypier... laj, łukaszenko!,<
Dokładnie tak przy innych userach też reaguje,
że ich własne bluzgi cytuje.
Więc "oczy trzeba zamykać... xD"
tam gdzie są tego pierwociny, a nie popłuczyny.
NO!
nie grzesz przeciwko poezji!
Pozostaje mi tylko westchnąć nad tobą..
NO!
odejść. namalowani
akwarelą./ – właściwie to chodzi o rytm – odejść znaczeni akwarelą?
za wysokie progi...
problem w tym, że ja nie wiem, kto to jest "łukaszenko"...
no i wymienisz mi tych 20 kont? Nawet nie próbuj. Przecież wiadomo, że jestem ponad tym. A co do "ciężkiej pracy" nad wygonieniem stąd kogokolwiek, to chyba "ciężko" niektórym idzie, Jak ostatnio wspomniałem, ja niektórych w ogóle nie tykam. Chociaż muszę się przyznać bez bicia, że jednego takiego, z którym nie relacjonuję, dzisiaj spozytywowałem...
poszukaj, prześledź... Inna rzecz, że to wcale nie musi być Łukaszenko. Ja z wieloma nie gadam. Z różnych przyczyn. Zwróciłaś uwagę, że nigdy nie wypowiadam się na tematy religijne i polityczne?
Nie zwróciłam uwagi. Nie śledzę Twoich komentarzy
Masz rację, nikomu tak chętnie nie skopałabym czterech liter jak właśnie Kulfonowi. I jeszcze wsadzić mu ten pusty łeb do sedesu... ot marzenie. Za każdą podłość, każde chamstwo, każde wyzwisko i obelgę...
''Dziewczyno, szlifuj talent'' - szlifuję
Bardzo Ci dziękuję
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania