Poprzednie częściDrabble - Cisza (Shiroi)

Drabble - Jesteś inna

Otwieram oczy. Nic się nie zmieniło. Dalej leżę przykuty do łóżka. Patrzę bezmyślnie na szpitalny sufit, kiedy stajesz przede mną.

Jesteś inna niż wszyscy. Po prostu istniejesz cicho między ludźmi. Biegasz, bezszelestnie stąpając w niekończącym się tłumie. Nikt nie potrafi Cię ujrzeć, dopóki nie staniesz przed wybrańcem i nie spojrzysz na niego lustrzanymi oczami. Są jak zwierciadła, pokazują to, czego sami już nie potrafimy dostrzec.

Teraz widzę wyraźnie te szkliste oczy. I siebie w ich odbiciu. Biegnę z roześmianą twarzą w stronę rodziny. Wreszcie odrywam wzrok od Twoich źrenic i mówię:

- Witaj! O, droga Śmierci! Tyle na Ciebie czekałem! Czy zabierzesz mnie do domu?

Ty tylko chwytasz mnie zimną dłonią i prowadzisz w kierunku rodziców, wreszcie jestem spokojny.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Slugalegionu 05.01.2016
    O, Śmierci to ja się nie spodziewałem. :D Aż dam piąteczkę, za nieszablonowe podejście do tematu.
  • Sky300 05.01.2016
    Zawsze staram się takie znaleźć ;P Dzięki.
  • Slugalegionu 05.01.2016
    Nie ma za co, Sky. :)
  • ausek 05.01.2016
    Fajne. Coś mi to przypomniało. Kiedyś przyśniło mi się, że przyszła do mnie zmarła ''cioteczka'', usiadła w nogach mojego łóżka i wesoło powiedziała, że mam się je nie bać, i że kiedy przyjdzie czas to przyjdzie po mojego tatę, wujka i po mnie. Dodam, że do rana nie spałam. Minęło od tego czasu trochę lat, a w zeszłym roku zmarł mój tato. Dziwne... ;) 5
  • Slugalegionu 05.01.2016
    Ej, miałaś się nie bać. XD
  • ausek 05.01.2016
    Slugalegionu nie bałam się :) Bardzo ją lubiłam, ale wydawało się to tak bardzo realne, że nie mogłam zasnąć. Czułam się jak po litrze wypitej kawy. :)
  • Slugalegionu 05.01.2016
    Aha. :D
  • Slugalegionu 05.01.2016
    A i głupi ja.
    Moje kondolencje.
  • ausek 05.01.2016
    Slugalegionu dziękuję, już jest dobrze.
  • Sky300 05.01.2016
    ausek, dzięki :P
    Co do snu to miałam kiedyś podobne zdarzenie. Takie sny z "przepowiedniami" są na prawdę straszne... xD
  • KarolaKorman 05.01.2016
    Mnie gdzieś czytając tekst przebiegło przez myśl, że może to być śmierć, ale i tak efekt końcowy zrobił na mnie wrażenie i wcisnęłam pięć gwiazdek :)
  • Sky300 05.01.2016
    Dziękuję ^^
  • Rasia 05.01.2016
    "Biegasz bezszelestnie stąpając w niekończącym się tłumie" - przecinek po "biegasz"
    "Nikt nie potrafi Cię ujrzeć dopóki" - przecinek po "ujrzeć"
    A ja poniekąd się domyślałam, kogo zobaczył bohater :) Za wielu uwag nie mam, fajnie pomyślane. Zostawiam 5 :)
  • Sky300 05.01.2016
    Dziękuję, zaraz poprawiam błędy ;)
  • Zorro 05.01.2016
    Przyznaję, że nie spodziewałam się takiej końcówki. Niesamowicie napisane. Daję 5 z wielkim uśmiechem na twarzy :)
  • Sky300 05.01.2016
    Miło mi, dzięki ^^
  • IroniaLosu 06.01.2016
    Jestem zaskoczona końcówką. Zostawiam 5, podoba mi się :)
  • Sky300 06.01.2016
    Nie miałam pojęcia, że ten koniec wzbudzi taki zaskoczenie :P

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania