Poprzednie częściIgrzyska magów- PROLOG

Igrzyska Magów rozdz.1 sc.1

- To wszystko... Musi być tylko snem...- wyjąkała Agnes - Obudź się! - krzyknęła do siebie, szczypiąc się w rękę.

- To przecież nie jest sen! Ja wiem, że do tej szkoły magii jest trudno się dostać i jeszcze z tego co widzę, to przy twoich słabych umiejętnościach.... Możesz mi wierzyć, to nie jest sen- snanowczo powiedziała Tessa

- Co to do jasnej cholery znaczy szkoła magii i co to znaczy, że jesteś drugoroczną czarownicą?!

- To ty nic nie wiesz? Przecież każda czarownica w tej szkole wie, gdzie jest i po co tu jest....

- A więc wytłumaczysz mi to?

- Musimy iść do Hildy.- burknęła pod nosem Tessa z coraz większym zdenerwowaniem

-Gdzieee...- nie zdążyła dokończyć, a drugoroczna pociągnęła ją za sobą

Agnes zemdlała.

Gdy się obudziła, nie dokońca wiedziała, co się dzieje. Zobaczyła, że jest w purpurowym pokoju z wielkimi, złotymi oknami. Po środku pokoju stało masywne, biórko z ciemnego drewna. Wszystko było idealnie poukładane. ,,Jak od linijki". Przy dwóch równeległych do siebie ścianach stały wysokie regały, na których piętrzyły sie książki. Agnes zdała sobie sprawę ze leży na jakimś ciemnym futrze. Wyglądało jak futro niedźwiedzia.

- To ona! Nareszcie! Nastały dobre czasy dla naszej szkoły!- usłyszała głos Tessy.

- Nie możemy być niczego pewni. - Powiedziała niska kobieta w podeszłym wieku.

Była ubrana w zgrabny purpurowy komplet. Miała ma sobie marynarkę, identycznego koloru jak ściany, oraz białą spódnicę do kolan z trzema paskami, również tego odcienia purpury. Jej peruka, bo to napewno nie były prawdziwe włosy, była jasno brązowa. A jej oczy świeciły się na kolor niebieski.

- Zobacz Hildo! Obudziła się!

Agnes odruchowo zacisnęła powieki.

- Kochanie, nie masz się czego bać. Wszystkiego dowiesz się w swoim czasie. Ale nie możesz zadawać żadnych pytań.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • NataliaO 23.08.2015
    szkoda, że tak krótko; masz prosty styl, lekko się to czyta... prolog dałam 4, za ten rozdział 3 :) podoba mi się tytuł opka
  • Vonshiak 23.08.2015
    5 :D
  • Slugalegionu 23.08.2015
    sen- snanowczo - Przecinek też przed myślnikiem; stanowczo.
    Hildy.- burknęła - Bez tej kropki.
    ,,Jak od linijki". - Zbędny cudzysłów.
    szkoły!- usłyszała - Spacja przed myślnikiem; usłyszała z dużej, gdyż to czynność niegębowa.
    pewni. - Powiedziała - Zbędna kropka; powiedziała z małej, gdyż to czynność gębowa.
    była jasno brązowa. A jej oczy świeciły się na kolor niebieski. - Ja bym zamiast tej kropki przed "A" dał przecinek.
    Ale nie możesz zadawać żadnych pytań. - Nie zaczynamy zdania od "ale"
  • Angela 23.08.2015
    Zobaczymy co dalej, zostawiam 4 : )

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania