lstyl/61/ - Marzenie muszki - Dekaos Dondi O!🌪🌪
w temacie: nie przeminęło z wiatrem 🌪🌪
Mała muszka, wychudzona i niechciana, pragnęła spełnić marzenie. Gdy w słoneczny dzień, zobaczyła idące koniki, owadzie serduszko zadrżało z nadzieją. Zatrzepotała postrzępionymi skrzydełkami i w końcu jakoś pofrunęła. Bzyczała cicho, bo sił brakowało, szybując blisko, obserwując tyły. Aż nagle jebnęło z nieba piorunem. Przestraszone koniki, zmniejszyły swoją wagę, co ucieszona muszka, mogła zaobserwować, w liczbie kilku. Szybciutko wylądowała na mięciutkim, parującym podłożu, chcąc wzmocnić apetycznym szczęściem, swoje nadwątlone siły. Wtem dmuchnęło okropnie i biedna muszka, co prawda, nie przeminęła z wiatrem, ale porwała ją kropla deszczu i walnęła marzeniem o ścianę, co zaowocowało, przez nikogo nie zauważoną, plamą na elewacji.
Komentarze (12)
Ty nie rozmazuj sie nad cycuszkami, bo znowu ktoś cię posądzi o nierząd. O!
Nie-rząd to był, ale się zmył i tera(z) mamy demokrejszyn.
I tak trzymać się O!
Dekaos tym razem
Miłego
Z muszką weszłUje...ła w paluszek O!
dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć kolejno ułożonych kul.
Bęben maszyny losującej jest pusty. Następuje zwolnienie blokady… i rozpoczynamy LOSOWANKO! Karramba!
Dekaos Dondi
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania