Refleksja nad kubkiem herbaty

Zjadłem dziś chleb na śniadanie

Nie cały, nie

Kilka plastrów

 

Chleb miał glutaminian

Wiem, bo sam wsypałem trochę do solniczki

Jak soliłem, naprawdę soliłem

Obficie mój chleb

Mój pyszny chleb

 

Ząbkowanym ostrzem chrupię w poprzek pomidora

Pomidor mlaszcze raczej

W środku. A glutaminian w skórce

No bo się pryska skórkę

I on chrupie.

Ja go nie dodałem

Ale on jest

Wiem to.

 

Tylko w maśle go nie ma

Wiem, bo po co by miał być

Masło samo z siebie jest dobre

Choć mogłoby być bardziej kremowe...

 

Kurwa

Gdzie moja solniczka

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Neurotyk 22.07.2016
    Ta solniczka była podejrzana, coś symbolizuje...
  • Neurotyk 22.07.2016
    Piękny wiersz, wspaniały:) Prawie Szymborska...
  • Ritha 22.07.2016
    Napisałabym jakiś mądry komentarz, albo zabawny, albo coś... ale tylko jedno mi dudni w głowie... Kroisz chleb w plastry ? :P
  • Okropny 22.07.2016
    Kromka to to plaster chleba, nie?
  • Ritha 22.07.2016
    Okropny kromka chleba, a plaster np. sera, nie? No dobra, na upartego by można tak rzec.
  • Okropny 22.07.2016
    Ritha kromka to plaster chleba i tego się trzymam.
  • Ritha 22.07.2016
    Okropny oczywiście, przez grzeczność nie zaprzeczę.
  • KarolaKorman 22.07.2016
    Życie toczy się od śniadania do kolacji, wiele jeszcze może się wydarzyć :)
  • Okropny 22.07.2016
    Nie strasz!
  • Szczerze mówiąc, wiersz mi się podobał (przez Ciebie jestem teraz głodna, a miałam nie jeść śniadania). Nie wiem czemu, ta solniczka strasznie kojarzy mi się z jakimiś kłopotami, pechem, a zarazem jakby ta sól była magiczna. Mam problem z oceną... a zostawię 5, co mi szkodzi?
    Przez Ciebie chyba jednak zjem to śniadanie!
  • Okropny 22.07.2016
    Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia.
  • reksio 22.07.2016
    Ja też nie potrafię chleba skroić w plastry, ale nie potrafię wielu rzeczy...
    Z tym glutaminianem sodu (E621), trochu jesteś niedoinformowany. Znajduje się on w postaci naturalnej we wszystkich artykułach białkowych (ciekawostka, bardzo wysoka zawartość w kobiecym mleku) i także w pomidorach. Dawniej był pozyskiwany z wodorostów, wynaleziono w Japonii i jest to sugestia do tzw. chińskich zupek, też z tego kraju. Wzmacniacz smaku i zapachu, więc może zmniejszać spożycie soli. Nara
  • Okropny 22.07.2016
    Czytaj wiersz
    Interpretuj po swojemu
    Mów autorowi, że jest niedoinformowany
    Rzuć mikrofon

    Brawo!
  • Nuncjusz 22.07.2016
    reksio, popieram Cię całym sobą z tym glutaminianem, podobnie jak z syropem glukozowo-fruktozowym - podobno fruktoza to zło
    a wierszyk chujowy, pozdrawiam :)
  • Okropny 22.07.2016
    Nuncjusz OKROPNY SPIERDALAJ RYJU
  • O-Ren Ishii 22.07.2016
    Okropny święta kurwo?
  • Okropny 22.07.2016
    O-Ren Ishii YESSSSS
  • Okropny 22.07.2016
    O-Ren Ishii love you
  • O-Ren Ishii 22.07.2016
    Okropny cb tesz
  • Nuncjusz 22.07.2016
    Okropny cb tesz :*
  • O-Ren Ishii 22.07.2016
    Nuncjusz mam nadzieje ze mn
  • Nuncjusz 22.07.2016
    O-Ren Ishii cb od zawsze :)
  • O-Ren Ishii 22.07.2016
    Nuncjusz nie sądziła żem
  • Nuncjusz 22.07.2016
    O-Ren Ishii uwielbiam pyzy XD Nie, żartuję, po prostu jesteś super pod każdym względem
  • O-Ren Ishii 22.07.2016
    Nuncjusz tez lubie pyzy, jakbym byla bardziej elastyczna opierdoliłabym sama siebie xD dziena ziom hihi
  • Nuncjusz 22.07.2016
    O-Ren Ishii spoko :) ide spać, pozdrów Okropnego XD
  • xxECxx 22.07.2016
    Refleksyjnie o twórczości Okropnego.
    Nigdy nie wiesz co autor miał na myśli, czy to kpina, ironia, a może autentyczne zdarzenie, które zostało po prostu zwyczajnie przelane na "papier". Ostatnio Okr polubił bardziej poezję, ale chyba z tego względu, że nie wymaga dużego nakładu energii i pracy, ale tematyka... Nie wiadomo, czy człowiek powinien się martwić i odbierać słowa dosłownie, czy to znów jakiś żart. Tak, to zasługa charakteru Okropnego, ponieważ nie wydaje się być człowiekiem wylewnym, skorym do zwierzeń i zagłębiania się w swoje problemy natury egzystencjalnej. Nie mniej jednak: ludzie się zmieniają i każdy ma swoje własne granice. Twórczość Okropnego jest pełna sprzeczności i niejednoznaczna. Pisze o kromce chleba jak o końcu świata, a o końcu świata jak o kromce chleba. Jest w tym ziarnko prawdy, ale w którym akapicie, w którym wersie, w którym zdaniu, w której kropce - nie wiadomo. Niebywała zagwozdka na opowi.
    Z pozdrowieniami Twoja czytelniczka.
  • Neurotyk 22.07.2016
    Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, proste :)
  • Okropny 22.07.2016
    Niezwykle miłe i bystre obserwacje, naprawdę! Wdzięczność moja - niezmierzona i niezmierna. I tym razem bez drugiego dna.
  • xxECxx 22.07.2016
    Okropny :)
  • Okropny 22.07.2016
    xxECxx ale serio, bardzo mi miło.
  • xxECxx 22.07.2016
    Okropny cała przyjemność po mojej stronie :)
  • Okropny 23.07.2016
    xxECxx nie spodziewałem się, że ktoś zrobi mi aż taką analizę, a że dojdzie do trafnych wniosków, to już w ogóle. Cieszę się, ze mam takiego czytelnika pełną gębą.
  • xxECxx 23.07.2016
    Okropny chyba troszkę przesadzasz :) Ale, nie powiem, miło być docenionym, a w szczególności, gdy Twoja analiza jest trafna.
    A teraz czekam aż mnie zaskoczysz.
  • D.K.A 22.07.2016
    Lol

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania