Poprzednie częściTajemnica raju (1)

Tajemnica raju (5)

TAJEMNICA RAJU CZĘŚĆ V

 

Obudziłam się rano ok godziny 4.50. Całą noc śniła mi się Tosia. Miałam wrażenie, że chce mi coś powiedzieć przez sen. No ale mniejsza o to.. Do godziny 7.00 leżałam a później spakowałam się. Postanowiłam, że dzisiaj wracam do Polski. Muszę jeszcze tylko pójść na komendę i dowiedzieć się, jak będzie wyglądało przewiezienie ciała.

Okej, wracam do domu. Wiem już wszystko co powinnam. Nadal nasuwają mi się krople łez z oczu. Przy każdym wspomnieniu przyjaciółki.. No ale cóż.. trzeba żyć dalej.

 

* * * * *

 

Jestem już w Polsce. Przywitanie mnie nie było zbyt entuzjastyczne. Tylko weszłam za próg domu, i już wszyscy zasypali mnie tysiącem pytań. Wszystko im opowiedziałam, od początku do końca. Mówiąc im, mam na myśli moją mamę, mamę Tosi i brata Tośki- Konrada. Wszyscy płakaliśmy. Zastanawialiśmy się co będzie dalej. Już bez Niej.. Bez osoby która była naprawdę ważna w naszym życiu. Nie pamiętam takiej chwili, w której Tośka była by smutna. Zawsze była uśmiechnięta i wesoła. Kochała się śmiać. Umiała rozśmieszyć każdego. DOSŁOWNIE KAŻDEGO. Mało jest teraz takich ludzi jak ona.. Już nigdy nie będzie tak samo. Będzie nam jej bardzo brakowało..

Nadszedł dzień pogrzebu. Pogrzeb odbył się tydzień po moim przyjeździe do Polski. To było coś strasznego. Nawet nie potrafię opisać tego, co czułam. Byłam na pogrzebie swojej przyjaciółki. Osoby którą kochałam jak własną siostrę. To straszne uczucie.. nie życzę tego nikomu, nawet najgorszemu wrogowi.

Miałam mały żal do Tosi, że nic mi nie powiedziała o tym, co zamierzała zrobić.. właściwie o tym co zrobiła. Ale pewnie wtedy nigdy bym jej nie przywiozła do RAJU aby spełniła swój cel.

* * * * *

Minęło kilka lat od śmierci Tosi. Nikt jednak o niej nie zapomniał. Chorwacja od tamtej chwili, stała się dla mnie miejscem przeklętym. Nie chciałam nawet o nim słyszeć. Nienawidzę go. Pięć lat po śmierci przyjaciółki pojechałam do ,,Raju''.. chciałam zobaczyć miejsce śmierci Tośki.. Przełamałam się i odwiedziłam miejsce którego nienawidziłam. Zapaliłam w tym miejscu znicz. W miejscu na którym był jeszcze ślad jej krwi. Kto by przypuszczał, że tyle lat po tym wydarzeniu jej krew jeszcze tam będzie. To jest jedna z tajemnic raju..

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Ant 21.08.2014
    Hmm... Kończy się smutno :/
  • Drassen Prime 21.08.2014
    Duuuuuuuuużo błędów popełniłaś, ale w sumie nie jest tak źle, jak ja dwa czy trzy lata temu. Jesteś na dobrej drodze ;)
  • kingahihi 21.08.2014
    Mogłabym wiedzieć gdzie są te błędy? :) będę wiedzieć co poprawić w przyszłości ;)
  • Monia999 21.08.2014
    Wszystkie części przeczytane ;D a jeśli chodzi o te błędy... Trudno byłoby je wypisać. Jest kilka powtórzeń, ale głównie chodzi o styl. Nie przejmuj się. Po prostu czytaj i pisz, a będzie OK. :)
  • Ant 24.08.2014
    Coś nowego będzie?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania