Tajemniczy Świat - Rozdział 3

Rozdział 3

Nadszedł dzień imprezy. Wcześnie rano obudziłam się by mieć parę godzin na przygotowanie tego wszystkiego. Oczywiście z jakąś godzinę wybierałam ubranie na przyjęcie, bo przecież dziewczyna nigdy nie może wybierać sobie ubrania w 5 minut... . Potem zaczęłam robić ciasto i jakieś przekąski, pobiegłam po tort.

Gdy do imprezy zostałajeszcze godzina zaczęłam nakrywać do stołu i się malować. Nie lubię zbytnio szminek itp. wystarczy mi kredka do brwi i puder.

No nareszcie! Nadeszła godzina przyjęcia. Po 10 minutach nikogo nie było i już zaczęłam się martwić, że niktnie przyjdzie. Sprawdziłam jeszcze raz zegarek w komórce, a potem zegar na ścianie i.... no przecież jak to ja nie zauważyłam, że zamiast 14.30 jest dopiero 13:30.

Przyszły wszystkie: Kasia, Wiki, Zuza, Ola, Magda, Nati i Wiola. Bawiłyśmy się, grałyśmy i tak dalej do znudzenia.

Jak zwykle dzień jak co dzień robi się późno i wszystkie jechały,już do domu. Po chwili mama wróciła z pocztą i wiadomością związaną ze mną. Usiadłam, mama dalej stała i w końcu powiedziała:

- Naha.... są już wyniki badań twojej krwi

.