Poprzednie części: Bogini
Bogini - epilog
Wiele ostatnio myślałam, mój chłopcze, o traktowaniu ciebie.
Dlatego dzisiaj będzie inaczej. Zaśpiewam tobie o mojej miłości.
O tym, jaka najszlachetniejsza.
O tym, że gniewem się nie unosi.
O tym, że nastawia drugi policzek.
O tym, że wszystko wybacza.
O tym, że nie ma w niej zemsty.
O tym, że… ble ble ble.
Bądź cierpliwy.
Najpierw poćwiczę śpiew.
Komentarze (1)
Realizacja średnia.
Pointa rozśmiesza do łez.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania