Poprzednie częściDrabble - Bo mogę

Drabble - Chory na życie

Wyszli z sali po czterdziestopięciominutowej tyranii na temat eutanazji. Korytarz zaczął wypełniać się takimi samymi uczniami w takich samych mundurkach, z takimi samymi minami.

- Wiesz co? - spytała nagle.

- Jeszcze nie, ale zaraz mi powiesz - odpowiedział.

- Napiszę podanie o eutanazję.

- Raz, jest u nas nielegalna. Dwa, przecież nie jesteś chora.

- Jestem.

- A na co niby?

- Na życie - powiedziała, otwierając okno na czwartym piętrze.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • KarolaKorman 26.11.2016
    Świetne podejście do tematu, 5 :)
  • Dziękuję :)
  • Pan Buczybór 26.11.2016
    Malowane ogórki
    Takie same mundurki
    5
  • I wszystkie czarne
    Miny mają marne
    Dzięki :)
  • Alicja 26.11.2016
    Znakomicie napisane, 5 :)
  • Dziękuję :)
  • Violet 26.11.2016
    Bardzo trafnie ujęte zagadnienie. Pozdrawiam. 5
  • Dziękuję, tak to jest jak się samemu wybierze temat ;)
  • Freya 27.11.2016
    Czwarte piętro nie stanowi gwarancji udanego przedsięwzięcia. Przeważnie budynki szkolne mają niską zabudowę, ale chyba projektanci nie kierowali się takim czynnikiem. Bardziej funkcjonalnością wobec użytkowników. Masz ty te swoje mroczne myśli...;-)
  • Skoro można spać z drugiego i się zabić ;)
    Oj, mam mam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania