Poprzednie części: Drabble - Bo mogę
Drabble - Magnes
- Dlaczego się tniesz? - zapytał.
- Ja się nie tnę, tylko okaleczam!
- Zwał jak zwał... i to, i to jest złe.
Chwycił jej nadgarstek, by się bliżej przyjrzeć bliznom i jeszcze krwawiącym kreskom. Nie mógł uwierzyć, że tak długo nazywa siebie jej przyjacielem, a nigdy tego nie widział.
- Nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć. To tak, jakbym była żelaznym gwoździkiem, a ostre przedmioty magnesem. Rozumiesz? - spytała, ze łzami w oczach.
"Gwoździem do trumny" - pomyślał, automatycznie chowając nadgarstek za siebie.
Następne części: Drabble - Grabarz Drabble - Chory na życie
Komentarze (18)
$$$$$=5
Ładnie napisane
Dziękuję
Dziękuję
5
Dziękuję :)
Dziękuję :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania