Poprzednie części: Kiedy nie ma cię pomiędzy wiśniami
Kiedy rozlewasz herbatę do wazonów
Przy stole jest puste krzesło, talerz,
sztućce i szklanka na mleko.
Za stołem jest odwrotność czarnej dziury.
Wypadają z niej nieznane fakty,
bukiet niezapominajek,
rysunek kogoś w okularach i ty,
przytulony do tego kogoś,
jakbyście znali się już wcześniej.
Wpadam do środka jak po ogień,
czuję opór powietrza na cebulkach włosów.
Poza tym nie czuję już nic.
Maj 2023
Olga Kaminek
Następne części: Kiedy chodzisz po ścianach i kruszysz szkliwo
Komentarze (11)
Myślałem, że z puli wcześniejszych tekstów.
Nie pytaj, skąd to moje przypuszczenie, bo nie wiem.
Starsze.
Piszę zaledwie kilka lat, na palcach jednej ręki się mieszczę.
Także te starsze, to w sumie umowne.
Te ostatnie pisałam tutaj, prosto w okienku.
Nie ma ich nigdzie poza opowi :)
Mam prośbę. Nie zmieniaj stylu. Starsze są the best.
Prostota Twoim wierszom nie służy. Pamiętaj, to tylko prośba.
Szacun za mega pisanie a vista.
Samo idzie, według myśli akurat.
Więc nic obiecać nie mogę :)
Dzięki.
Że ja sama na to nie wpadłam!
Ale już nie będę zmieniać, niech zostanie jak jest.
A czy to chciana, czy niechciana niespodzianka?
Tak na dobrą sprawę, to bez znaczenia :)
Liczy się sam ruch. Byleby nie stać w miejscu.
Że jeszcze nie wpadli na to, żeby tam jakiego robota wysłać.
Albo wpadli, a ja nie słyszałam o tym...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania