istyl /57/ - nagie kobiety podnoszą łąki swoich sukien - Pasja
w tematach: "Naga panna" "To wilki chyba, nie ludzie - szakale, kojoty" "Wariat i erotomanka" 👻🐺💑
znam ulice i znam mieszkańców od lat wciąż ten sam szyk w budowaniu pozycji
(nie)bylejakości
erotomanki pośród męskich wariatów z przerostem prostaty
wonnymi i bezczęsto w aureoli intelektualistów nocą
farbowanych na lisów w dzień jak zwykle
wychodzą na łowy razem albo osobno albo bezgłośnie
widzę ich w eremie zaprzecznej łagodności
ludzi od lat żyjących pośród a jednak z oddali
ich bezgłos nie jest bezustanny jest zawieszony
nad przepaścią lecz cisza nieprędka całe cztery kwadranse doby
wybuchnie jak ogień dla piromana
znam alkoholików narkomanów szaleńców
kurwy byłe prostytutki wariatki też tańczące w kabaretkach
kiedy jedne odchodzą kolejne przychodzą
w innych sukienkach
zachłanne od poprzedniczek walczą o swoje terytorium
wilczyce w owczej barance z badylkiem dla postraszenia
widuję na wejściu watahy basiorów i potulnych skowronków
śpiewających w intymnych obszarach o pociągach do flirtujących erotomanek
rozkwitają łąki i sady dookoła tylko twarze są za kwefem zakisłej samotności
drapieżnej acz niedużej wadery
słyszę jak podają nowym przyjaciołom sennik o moralności
drogowskazy (nie)ślepych uliczek
niedziwki ani poszukiwaczki wrażeń czyli są sobą w oczekiwaniach
nie zakochują się w burakach i wariatach bez spodni
potrzebują porządnego bodźca dla tworzenia brzeżności
a najbardziej pragną poklasku
adoratorów skaczących sobie do gardeł
potrzebują trwania w ciągłym zniecierpliwieniu w ciągłym stanie
nadymający się śmiechem
czasem tylko czasem widzę odmienność... na chwilę kiedy w laczkach na stopach jest ciepło
*parafraza wiersza /ciche czyste dziewczęta w kraciastych sukniach z bawełny/... Charles Bukowski
Komentarze (5)
chcesz żebym pisał od rzeczy?
chcesz żeby spadły nakłady moich książek w europie?/ O!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania