Poprzednie części: kiedy zapach pięknej kobiety miesza się z zapachem poetów
kiedy dziecko traci kontakt z rzeczywistością, staje się dorosłym
trawię w sobie pokarm z innej epoki
i bywam trawiony przez tych z przyszłości
choć granice czasu są płynne jak wosk
w którym ukrywa się zwłoki potrąconych chuchami
przełykam więc ślinę a ona wraca
wszystko wraca do pozycji leżącej
dlatego kładziemy się tuż przed
i nie wstajemy tuż po
na końcu życia czeka nas coś złego
drugie zaczyna się tuż po pierwszym
wysłuchuję spojrzeń
unoszonych między chodnikami jak poranne latarnie
przez tych którzy kostką rzucają trzy razy pod rząd
co z nich zostanie
kiedy ciemność zostanie z nich
Następne części: kiedy nogi ześlizgują się z powierzchni martwych
Komentarze (4)
kiedy ciemność zostanie z nich
- a to fajne wersy. Takie psie. Jakby to mówił pies, który poznaje świat głównie nosem:
co z niuch zostanie
kiedy ciemność zostanie z niuch.
Niuch, niuch, z której strony wieje wiatr? A, z tej... I siedzi taki Baruś pod bramą... :))
Wiersz też super. Kiepski ze mnie komentator, ale po tych paru textach Twoich mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że jesteś wielki. I nie słuchaj, gdy ktoś będzie twierdził inaczej. Pozdrawiam ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania