kiedy dziecko traci kontakt z rzeczywistością, staje się dorosłym

trawię w sobie pokarm z innej epoki

i bywam trawiony przez tych z przyszłości

choć granice czasu są płynne jak wosk

w którym ukrywa się zwłoki potrąconych chuchami

 

przełykam więc ślinę a ona wraca

wszystko wraca do pozycji leżącej

dlatego kładziemy się tuż przed

i nie wstajemy tuż po

 

na końcu życia czeka nas coś złego

drugie zaczyna się tuż po pierwszym

 

wysłuchuję spojrzeń

unoszonych między chodnikami jak poranne latarnie

przez tych którzy kostką rzucają trzy razy pod rząd

 

co z nich zostanie

kiedy ciemność zostanie z nich

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Trzy Cztery 14.09.2021
    co z nich zostanie
    kiedy ciemność zostanie z nich

    - a to fajne wersy. Takie psie. Jakby to mówił pies, który poznaje świat głównie nosem:

    co z niuch zostanie
    kiedy ciemność zostanie z niuch.

    Niuch, niuch, z której strony wieje wiatr? A, z tej... I siedzi taki Baruś pod bramą... :))
  • Unikat 15.09.2021
    Psie powiadasz. OK, dzięki za zajrzenie i oceny ;)
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Super tytuł, mówi to, co odkryłem dopiero niedawno.
    Wiersz też super. Kiepski ze mnie komentator, ale po tych paru textach Twoich mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że jesteś wielki. I nie słuchaj, gdy ktoś będzie twierdził inaczej. Pozdrawiam ?
  • Unikat dwa lata temu
    O, chyba zyskałem nowego czytelnika, bardzo się cieszę !:) Pozdrawiam!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania