Któż jak Bóg?
Unikam ludzi, którzy w negatywny sposób na mnie wpływają. Moje samopoczucie jest ważne i nie pozwolę żeby ktoś niszczył mi nastrój. Hejterow nie brakuje. Myślę nad szacunkiem należnym sobie i jedno zawsze wiem że liczą się fakty nie opinia!
Od dziecka rozmawiam sobie z Bogiem własnymi słowami..tak prosto i z serca, dzięki temu mam z Nim naprawdę mocna i trwałą więź.Opowiadam i dzielę się w grupie przeżyciami, wynikającymi z tej relacji bliskiej z Panem a wtedy slyszę że inni są rozczarowani sobą. To jest najczęściej ,,ja tak nie mam ",gdzie ja jestem ""? Ludzie łapię się na tym że są gdzieś dużo w tyle albo niżej ale przecież nie o to chodzi żeby się porównywać i żeby rywalizować ze sobą. Budowanie więzi z Bogiem nie polega na rywalizacji, porównywaniu czy w najgorszym wypadku ciągłym hejtowaniu ,szarganiu cudzej opini dla pozornej próby postawienia siebie wyżej czy o co chodzi?.,,Pysznym Bóg się sprzeciwia ,pokornych wywyższa .. pysznych z tronu strąca"- Parafrazując , niejeden już spadł z wysokiego konia a upadek jego był wielki ale sprawiedliwy. Nie jestem idealna i nigdy nie będę, nikt nie jest idealny i nigdy nie będzie . Idealny jest tylko Bóg i mamy dążyć do tego by choć trochę być do Niego podobnymi...jednak jesteśmy tylko i aż ludźmi więc nie zachowujmy się jak zwierzęta. Podgryzania gardła jedni - drugim jak wygłodniałe hieny rządne zemsty albo dla poprawienia sobie samopoczucia to jest normalne?. Ja uważam że nie!. Ja nie muszę rywalizować ,ja nie muszę się porównywać, ja nie muszę nikogo hejtowac ani nikomu niszczyć reputacji a jeżeli na coś zwracam uwagę to liczą się fakty a nie opinia. To samo dotyczy w drugą stronę. Dlaczego unikam ludzi którzy w negatywny sposób chcą na mnie wpływać ?, bo znam swoją wartość i nie potrzebuję karmić swojego umysłu toksycznym hejtem...kłamstwem wyrażanym dla samego kłamstwa lub przedstawianiem informacji o mnie w taki sposób by ktoś kto hejtuje mógł zrobić z tego użytek .Przykład? Są takie modlitwy przypisane na stałe jak Brewiarz, Margaretka za Kapłana ( tu przy okazji pozdrawiam Księdza Jakuba D),,Modlitwa za dziecko, nienarodzone", objęte duchową adopcją czy modlitwę zadaną przez Kapłana do Szkaplerza np.,,Pod Twoja Obronę "Są to modlitwy które wynikają z obowiązku i których odmawiana podjęliśmy się dobrowolnie więc nie jest dobrze o nich zapominać.Oczywiscie że formułki mają się inaczej niż modlitwa sercem bo przez taką najbardziej poznajemy niezgłębioną Istotę Boga. Wszystko jest ważne i wszystko jest potrzebne. Wymiatam z umysłu i z serca ludzi którzy ustawicznie mi szkodzą, oczyszczam swoją przestrzeń. Faryzeuszy nie brakuje.
Oczyszczenie świątyni serca z ustawicznych hejterow? owszem ! Jak nie jak tak!
,,Miłuj bliźniego swego jak siebie samego "
Jeśli ktoś chce celowo ograbiać mnie z godności i szacunku mi należnego w równym stopniu co należy się innym to przypominam że hejt mówi więcej o nich niż o mnie.Ja wiem kim jestem i kim nie jestem też wiem!
Któż jak Bóg!?
Komentarze (57)
,,Sprawiedliwy z wiary żyć będzie " tak mi przyszło teraz.🙏💚
Nie lubię zwracać uwagi na siebie, tekst jest odpowiedzią na obieranie mi godności ..usilnie i bez końca ograbianie mnie z należnego szacunku do siebie a przecież wiem kim jestem.Jestem Córką Króla,Dzieckiem Boga.
Nie czytaj , nikt Tobie nie kazał czytać:-)
Wiem kim jestem bo Big mi pokazał kim jestem ,,Jesteś cenna w Oczach Moich wytrwaj do końca "..stąd wiem ale nie zawsze tak było .Bardzo długo pozwalałam sobie wmawiać kłamstwa na swój temat osobom podłym,zawistnym,zazdrosnym i zakłamanym.Nigdy nie zastanawiałam się na nad tym czy to ci mówią jest prawda czy nie i nigdy nie zwracałam na to uwagi czy słowa na mój temat są wypowiadane z miłością ( wróć wyżej ,,Przykazanie o miłości siebie i bliźniego ")
Wiem jedno ,żaden człowiek nie jest w stanie nakarmić mnie sobą tylko Bóg ,tylko On może to zrobić.Ludzie uzależniają się wzajemnie od siebie a to błąd ,wielki błąd .Tylko Bóg może wypełnić pustkę której żaden człowiek nie jest w stanie wypełnić i nigdy w stu procentach nie wypełni bo nie ma takiego wglądu w Duszę człowieka,jak na Bóg.
Pozdrawiam Maju:-)..i ps.kto powiedział że chodzi mi jedynie o hejt na tym portalu? Życie nie ogranicza się jedynie do tego miejsca a zachowanie tych osób ewidentnie jest podyktowane chorą rywalizacją u zazdrością i to zresztą widać .
„Błogosławieni czystego serca,
albowiem oni Boga oglądać będą”.
Pozdrawiam serdecznie 🌻
Miłego dnia
Mówiłaś mu, że miałaś stygmaty? mógłby się zainteresować, o majtkach raczej nie mów, że nie zdejmujesz, bo mógłby się obrazić.
Cytat z twojego poprzedniego tekstu.
Teoretycznie przeprosił ale ja mu nie wierzę w te jego przeprosiny.Jest zacietrzewiony w swojej teorii do tego stopnia że choćby nawet sam Pan Jezus mu powiedział że jestem czysta, to on i tak nie uwierzy bo jest zapatrzony w zdanie kogoś przesiąkniętego rządzą zemsty ,kogoś kogo wcześniej ja odrzuciłam.
Przesadziłaś. To jest ewidentna skrajność i całkowity brak myślenia. Przytaczasz przykazanie miłości i później piszesz powyższe słowa???!!!!! Co to znaczy uzależniają??? Według twoich chrześcijańskich wartości???!!!! Gubisz się już kolejny raz we własnych stwierdzeniach. Zbyt mocno martwisz się o swoją cnotę:)) tak naprawdę to nikogo nie obchodzi czy masz majtki czy gołą dupę 🙂 Chwilami myślę że jesteś tylko tworem chorej wyobraźni i te teksty wstawia jakiś facet aby mieć dobry ubaw. Też dobrze przynajmniej ja się nie nudzę 😂 i jeszcze domniemanie cudzołóstwa. To jest najlepsze, że też wszystkie cnotki wciąż sądzą że inni mężczyźni chcą je przelecieć :)) to główny punkt programu. Moja świętej pamięci mama była chora i dzwoniła na policję że sąsiad z góry ja gwałci jak siedzi w toalecie. No ale ona była chora więc jej wybaczam. Ale Ty??!! A któż to tak bardzo na ciebie ochotę:)) tutaj na portalu literackim zdążają się incydenty ale w jaki sposób zagrażają twojej cnocie???? 😂💓
Mam pokazać tobie esemesy z 2010 r z propozycją spędzenia wspólnej nocy ? czy mam ci przyprowadzić tych dwóch innych, którzy ,jeden w 1999 roku wyśmiał moją obrączkę czy tego który mówił ,,chodz że mną tam za róg bo dobry sex nie jest zły" po czym również wyśmiał moją obrączkę którą mu pokazałam żeby przypomnieć że jestem mezatką!! Obrażasz mnie! Całe zdarzenie miało miejsce w pracy!
Ja nie życzę sobie takich rzeczy i nie zgadzam się mną takie zachowania! Niektórzy nie mają żadnych zasad moralnych ,powtarzam żadnych!;
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania