Poprzednie części: LBnD : kolorowo wokół

LBnD - Podwójniec

Był inny. Mówił wprost co myśli, wytykał rówieśnikom błędy, do wszystkiego podchodził poważnie. Mówili, że nie umie się bawić, że jest przeszkodą. On jednak robił swoje.

Któregoś razu pomyślał, iż chciałby być jak inni, bo brakowało mu przyjaźni i kolegów. Wypatrzył znajomego, duszę towarzystwa, i zaczął się do niego upodabniać. A że był bardzo inteligentny, to dzień po dniu stawał się do niego podobny. Miał na tym punkcie obsesję.

Był coraz bardziej inną osobą.

Podobało mu się to, jak sobie radzi na co dzień.

Lecz gdy wieczorem zostawał sam w domu, czuł, że mieszka razem z nim ktoś, kogo nienawidzi.

Komentarze (21)

zsrrknight dwa lata temu

naśladowanie, ale raczej chorobliwe - na tyle, że "prawdziwe ja" staje się niejako ciałem obcym... Nawet ciekawe.

Pamiętaj, by wrzucić link do odpowiedniego wątku: https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-linki-do-w1242/#reply

Początkujący dwa lata temu

Dziękuję.

ZielonoMi dwa lata temu

Całkiem fajne. Zostawiam 5.

Początkujący dwa lata temu

Dziękuję.

Vincent Vega dwa lata temu

Maski społeczne, które są nam narzucane, mogą przyczynić się do zatracenia własnego "ja". Dzisiejszym świecie, w którym wszystko jest na pokaz, a my stajemy się obserwowani w sieci przez wielu i sami obserwujemy 24/7, kopiujemy kopie kopi. Filmiki lub zdjęcia z tych samych miejsc wakacyjnych, w tych samych modnych, a jednocześnie awangardowych ubraniach, samochodach czy restauracjach. Pytanie czy w gąszczu lustrzanych odbić, istnieje jeszcze pierwotny obraz, który ma w sobie ważkość? Czy tylko przetrwał świetlny refleks mnożony dla pomnażania? I jaka jest realna wartość mnogiej reprodukcji zmyślonej rzeczywistości?

Pozdrawiam, spoko drabble.

Początkujący dwa lata temu

Dziękuję.

piliery dwa lata temu

Czasem podporządkowujemy się oczekiwaniom. Chcemy być akceptowani. Dla akceptacji potrafimy zrobić wiele. Nawet zabić samych siebie. Jak bardzo wtedy musimy nienawidzić to co sami stworzyliśmy? To bardzo dobre drabble.

Początkujący dwa lata temu

Dziękuję.