Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
LBnP 0. Z pamiętnika erotomana
Maj
1.
Zostawilem w domu komórkę, kurwa mać!. Przeczytała sms-a! Kiedy powiedziałem, że dziś opłacę rachunki, rzuciła:
- Nie zapomnij opłacić czlonkostwa w klubie sympatia. Bo wstyd, że cię smsami ponaglają!
Nic nie odpowiedziałem, bo nie wiedziałem co powiedzieć. Wiem jedno: nie wolno się przyznawać, że "ręka w sejfie" jest moja. W zaparte trzeba!
2.
Ktoś włamał się na moją pocztę na O2! Przejął ją, musiał zmienić hasło, bo zalogować się nie mogę. Ona? Przecież za głupia na to...
3.
Poczta na wp przepadła... ale na szczęście kasowałem wiadomości. Chyba wszystkie (?)
4.
Mam! Zdobyłem oprogramowanie do sczytywania haseł wbijanych na klawiaturę. Jestem na jej poczcie, ale nie zmieniam hasła. Czekam. Na pewno zechce się zemścić i poszuka jakiegoś gacha, a wtedy.... Chce rozwodu? To załatwię ją jej bronią. Niech składa pozew, kretynka! Myślała, że facet z moim libido zaspokoi się jedną babą!?
5.
Chciała rozmawiać o polubownym rozwodzie, sprzedaży domu, podziale... A takiego wała! Nie podoba się, to wypad do matki! To moje! Ja zarabiam. Jej zarobki są tylko dzięki mnie, bo to ja zrobiłem z popychla ogarniętą kobietę. Właściwie ja ją stworzyłem!
6.
Noż kurwa, okazało się, że na wp nie pokasowałem maili z folderu "wysłane". Ma mailingi z płatnymi...
I chyba ma depresję. Schudła, łyka jakieś piguły. To dobrze, trzeba docisnąć... I do psychiatry!
7.
Opowiedziała mojej matce i siostrze. Matka i tak będzie za mną; Ewka chyba nie, bo zawsze przeciwko mnie.
8.
Od południa siedzę na strychu. Nie chcę jej widzieć. Prowokuje mnie. Opalała się na tarasie w bikini, więc facetem jestem i chciałem... Uciekła, jak od parszywego.
9.
Jakimś cudem dobrała się do Rosjanek z tego matrymonialnego. I ma moje przerobione zdjęcie, to do zadań specjalnych. Do łowienia dla agencji. Niedobrze.
Musi mieć jakiegoś gacha, obcykanego, bo przecież z niej gamoń, zwykła kura domowa.
Muszę odreagować. Całkiem niezła brunetka zgodziła się spotkać.
10.
Przyszedł pozew. Dałem pełnomocnictwo Markowi. W końcu przyjaciel, to na głowie stanie. Nieważne, że rechotał.
11.
Przerwa w wyjazdach. U lekarza byłem - świerzb. Od razu meta tamtej płatnej wydała mi się podejrzana. Szkoda bardzo, bo już na fajne fikumiku byłem ustawiony, a tu... maści jakieś i niemiłosiernie swędzi... To przez nią, bo nie daje. Ja pierdolę!
12.
Dzisiaj była pierwsza rozprawa. Z torbami ją puszczę. Popamięta. Tego nie robi się własnemu mężowi. Wszystkie dowody elektroniczne złożyła w sądzie, wszystkie, suka!
Przerwa w pisaniu, bo nie daj Boże i do tych zapisków się dorwie . . .
Listopad
13.
Sędzia odczytał orzeczenie: "Wyłączna wina pozwanego".
No to apelację złożę. Nie może ze mną wygrać idiotka! Rozwaliła małżeństwo, zamiast je uratować. To nie jest kobieta. To potwór!
Komentarze (43)
Uśmiałam się... Super!
Ja w podobnych okolicznościach (włamy do komórki itp.) rozwiodłem się polubownie!
Ale nie ruch... przepraszam - nie ruszałem żadnych Rosjanek.
Dzięki:)
Dzięki za skomentowanie. :)
Dzieki :)
/- Nie zapomnij opłacić czlonkowstwa/ – członkostwa
Gdyby komentował realista, to napisałby: "co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela", ale nie ma tego czuba, więc ja w zastępstwie.
cul8r
Nawet kościół pewne małżeństwa unieważnia, danych liczbowych nie znam, ale podobno coraz częściej.
Miło Cię widzieć w zabawie i powodzenia :)
Całość refleksyjna, z licznymi wątkami erotycznymi.
Podoba się.
Dzięki za kom.:)
Tragiczne w trakcie opisanych zdarzeń, ale koniec końców tragikomiczne na końcu.
Dzięki bardzo.
Nie żal mi tego typco-dupca.
Emocjonalne wyznanie.
Fajnie, że znowu jesteś na portalu:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania