Lbrn 66 "Byleby"
Jesień zakwitła biedronką - nie złotem,
wrzuciła w autobus umarłe liście.
Karcherem sprzątną je jutro
ludzie bez uczuć za pensję.
Podarowaną pogodą majową,
na dni kilka cieszą się grzybiarze,
kibice krzyczą "Polska, Biało - Czerwoni " -
siatkarzom i piłkarzom, czekając na skoki...
Opadną jak liście plakaty wyborcze -
jesień wygrała to, co wygrać miała,
a aura bez głosów - wybierze się sama -
cyklem naturalnym, nie demokratycznym.
Byleby... chłód jesienny wciąż winem rozgrzewał,
byleby... nad nami Anioły czuwały,
byleby... te przyziemne sprawy
nas nie dotknęły chłodem jesiennym...
Nie trzeba...
Komentarze (28)
Ogólnie spoko ujęcie tematu, zerknęcie na rzeczywistość, delikatność tych słów, ale potem... No, ja bym jeszcze coś tu pozmieniał w końcówce
Literkowa
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam.
Wcześniej prosimy o czytanie i pozostawienie śladu pod wierszami, następnie tworzymy sami podium 3 - 2 - 1 plus krótkie lub długie uzasadnienie.
Literkowa
Bardzo... hm... męski wiersz :)
Fajny w odbiorze.
Pozdrawiam
http://www.opowi.pl/forum/literkowe-bitwy-koszyk-rozmaitosci-w957/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania