xxx

xxx

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (50)

  • Senograsta rok temu
    O, to jest myśl na weekend
  • MartynaM rok temu
    W rzeczy samej... tym bardziej, że kusi.
  • Grain rok temu
    W weekendy Paryż strajkami stoi, Łatwo o wpierdol.
  • MartynaM rok temu
    Wyrażaj się jak na poetę przystało, a nie wulgaryzmy mi tu prezentujesz...
  • Ciekawe, nietypowe jak dla ciebie. A wiesz, mi się ani w Paryżu, ani w Zakopanym nie podobało. Pozdrawiam 5
  • MartynaM rok temu
    Prosty, może dlatego inny... mnie się wszędzie podoba. Lubię podróże.
    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi rok temu
    MartynaM↔Ładny tekst z nutką nostalgii i pół nutką niedopowiedzenia:)↔Pozdrawiam?:)
  • MartynaM rok temu
    Dzięki, DD.
    Pozdrawiam.
  • Józef Kemilk rok temu
    Góry lubię, Zakopane omijam szerokim łukiem. Ten tłok, jakość powietrza. Wybieram Kiry lub Bukowinę Tatrzańską. Tam jest fajna restauracyjna (chyba jeszcze jest) Bury Miś. Zerknij do netu, wystrój jak w powieściach Verne.
    A otarcia zawsze mam, jak i zakwasy po wejściu na jakiś większy szczyt.:)
    pozdrawiam
  • MartynaM rok temu
    Dzięki, Józefie, za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Grain rok temu
    Maleńkie tęsknoty /z inspiracji/

    Bywa, kiedy kobieta w jednej z chimer wielu
    zapragnie wiersza rodem z PRL-u.
    Nie zbudowana niczym Nowa Huta.
    Nie w ciąży. Traf za nią jak po nutach.
    Gdy rozejdą się słowa i dźwięki przeminą,
    przyda się jakaś z logiczną waginą
  • MartynaM rok temu
    Maleńkie tęsknoty /z inspiracji/

    Połknął kijek i teraz dziamoli,
    stary ramol niepewny swej doli.
    I przychodzi, i smęci, katuje,
    i humorek, gdzie może tam psuje. .

    Bo on jeden tu wielkim poetą,
    więc na glebę i przyłóż kobietom,
    że piszą jak chcą, że się bawią,
    i takiego nudziarza nie trawią.
  • MartynaM Nawet dobry wiersz!?Ps. Oczywiście twój; nie jego!
  • MartynaM rok temu
    Marku, nie wiem co się dzieje z Grainem, kiedyś taki nie był, a teraz... nie poznaję go.
  • Grain rok temu
    to ja ratowałem kolejnego gniota ze zmyślarki
  • MartynaM rok temu
    Dowal mi, Grain... tylko mocno, jak lubisz...
  • Grain rok temu
    MartynaM sama sobie dowalasz
  • MartynaM rok temu
    Grain, nie tak bardzo jak ty sobie, ale tego pewnie nie widzisz.
    Wiesz, myliłam się co do ciebie... bardzo.
  • Co to się porobiło...
    Kolejny ogier ze stajni facetki odkopytkował w nieznane??
  • MartynaM rok temu
    A ty bidulo nadal bez ogiera? Nie ma chętnych pomimo tak licznych zaproszeń?
    Nie ma chętnych na Słoninę, co za pech... hahaha
  • Nie zapraszałam nikogo na konsumpcję słoninki, tylko na wspólną zabawę literacką...?
    Ale ty pewnie tego nie pojmiesz?
  • MartynaM rok temu
    Tak, naprawdę? Idąc twoim tokiem rozumowania, to nie widać tego, skoro kobiety oskarżasz o cele inne niż literackie. 'Kiedyś ty, ciemniaro portalowa, widziała żebym w jakieś romanse wchodziła, gdy fakty są takie, że nikogo, żadnego mężczyzny, osobiście nie poznałam z portalu.
    Co ty mi tu insynuujesz?
  • Uuuuu, poszły w ruch inwektywy, nerwy puszczają...
    A jak cię wczoraj tu jeden pan nazwał? Racz przypomnieć?
  • MartynaM rok temu
    Przypomnieć ci, jak ciebie nazywali? Ja się nie denerwuję, takie nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.
    Ubolewam tylko, że na portalach szukasz ogierów... ale jak innego życia nie masz, to chociaż tutaj może coś ci się trafi.
    Powodzenia, Słonino!
  • MartynaM rok temu
    Zapraszaj więcej panów, bo ci dotychczasowi jakoś nie są zainteresowani kupą tłuszczu, ale nadzieja umiera ostatnia, więc może kiedyś... działaj!
  • A skąd ty możesz wiedzieć, jak ja wyglądam? Widziałaś mnie kiedyś realnie? Co ty za bzdurki wypisujesz o osobie, której na oczy nie widziałaś, a dzięki której chcesz urosnąć w oczach innych...
    Ale te osoby już przejrzały ciebie, twoje zagrania i nie chcą mieć z tobą nic wspólnego.
    Czyż to niepiękne??
  • MartynaM rok temu
    Masz rację, odtąd będę zachwalać kupę tłuszczu, bo jak masz z tego powodu takie odchyły, że rzucasz się na kobiety, do której ktoś coś tam napisze w żartach albo ze zwykłej sympatii, to widać ogromną desperację.

    Panowie, Słonina do przejrzenia, do zagrywek przeróżnych, spragniona zainteresowania jak pustynia deszczu... może bywa nawet miła, ale z nieśmiałości tego nie okazuje, dlatego warto żebyście się zainteresowali. Niech, chociaż raz, poczuje się kobietą... Do dzieła zatem, ratujmy tę ruinę!
  • Nie interesują mnie twoje kontakty z panami z portalu. Ale to jest szalenie interesujące zjawisko społeczne, kiedy z dawien dawna atakowałaś mnie mając u boku jakiegoś walecznego bojówkarza, teraz zostałaś zupełnie sama...
    Ale nie martw się, na pewno niedługo pojawi się ktoś nowy, kim będziesz mogła się wysłużyć, by atakować innych?
  • MartynaM rok temu
    Jesteś atakowana, nie z mojego powodu, lecz z powodu chamstwa, którym epatujesz, stąd obrywasz. Tak jak tutaj przybiegłaś z pierdolamento od czapy, tak wszędzie brudne paluchy musisz wetknąć. Pogratulować mogę jedynie upodobań... hahaha

    Wklej swoje ''cudowne'' komentarze, jest tego do bólu, ja się nie będę w tym goownie babrać, ale ty lubisz przecież...
  • A do kogo jestem chamska? Chciałabym wiedzieć, bo koniecznie muszę to skonfrontować i wyjaśnić?
  • MartynaM rok temu
    Ty masz amnezję czy tylko udajesz głupią? Zresztą u ciebie i bez udawania, to widać...
  • MartynaM rok temu
    To bidula, wyobraziła sobie, że mnie tu bronią z jakichś innych powodów niż literackie i aż szajba odbiła...
    Nie rycz, będę cię wszędzie zachwalać... mówi się, że ''każda potwora znajdzie swego amatora''
    Wyprawimy ci wesele... poświęcę się nawet i pójdę na inne portale sławić twą ''urodę'' niespotykaną i czułe serce...

    A teraz sobie idę, nudzi mnie pisanie z tobą... sorki!
  • Kolejne inwektywki, nerwusie puszczają, a chamka swojego chamstwa nie dostrzega...
    Cudownie?
  • MartynaM rok temu
    jaki inwektyw? ty może się zapoznaj z definicją... ot, wdzięczność! Chcesz takiej dobrze, a ona nadal niezadowolona...
  • cytat z Biblii (Mat. 7:3-5):
    A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.

    Przepiękne i jak pasuje!?
  • MartynaM rok temu
    Bardzo mnie cieszy, że czytasz Biblię... tak trzymaj, pokaż panom, żeś gorliwa katoliczka jeszcze. To może też przyciągnie...
  • A dlaczego ty nie czytasz Biblii i nie postępujesz, jak dobra katoliczka? Jesteś farbowanym lisem?
  • MartynaM rok temu
    No widzisz... a jednak pomimo tylu wad nie mogę narzekać na brak zainteresowania... bierz ze mnie przykład... hahaha

    Kaśka, odczep się już, bo nudna jesteś jak flaki z olejem, poza tym zdecydowanie wolę męskie towarzystwo... a może ty jesteś lesbijką i stąd twoje zainteresowanie moją osobą? Kaśka, zrozum, nic z tego nie będzie, wolę mężczyzn. Sorry bardzo!
  • Ale ja się pytam o respektowanie Biblii, a nie twoje powodzenie...
    Jejunciu! Z tobą jest coraz gorzej...?
  • MartynaM rok temu
    Przejrzałam cię... ty musiałaś się we mnie bujnąć. Czytasz wszystkie moje wpisy, atakujesz każdego mężczyznę, który się do mnie odezwie, bo widzisz w nim rywala.

    Mało tego pamiętasz kiedy i co ktoś do mnie napisał, czego ja sama w ogóle nie pamiętam, bo pod uwagę nie biorę...

    Wiesz, to nawet miłe, ale naprawdę nic z tego nie będzie. Lubię mężczyzn. Rozumiem jednak twoje preferencje i z tego powodu przestanę nawet kłócić się z tobą, bo teraz, kiedy znam powód, będzie mi trochę niezręcznie.

    Trzymaj się Kasiu. Raz jeszcze jeszcze cię przepraszam, ale sama rozumiesz, no nie podzielam twoich zainteresowań.

    Do miłego!
  • A to dobre!? Najpierw wyzywasz obcą nieznaną tobie osobę od kupy tłuszczu (?), a później wmawiasz tej wciąż obcej i nieznajomej osobie, że się w tobie bujnęła?! Ty to naprawdę napisałaś? xd
    To musi być jakaś choroba! Na bank!

    Ja tobie próbuję uświadomić, że od 6 lat źle postępujesz. Nękasz ludzi. Do swoich niecnych czynów nakłaniasz innych. Manipulujesz faktami. I teraz po 6 latach te osoby, które tak ci sprzyjały i chętnie atakowały razem z tobą innych użytkowników portalu odwróciły się od ciebie i zostałaś tu sama. Bez żadnego obrońcy. Na pewno liczyli na sowity rewanż, ale że z tobą jest coś nie tak, to się przeliczyli. A tylu ich było. I tacy odważni w atakowaniu xd
    Czyżby im klapki spadły z oczu? Nie może być. No, nie może być.

    I jeszcze udajesz chrześcijankę, katoliczkę, jak ty przykazań nie respektujesz! Szok!

    Życzę ci dobrego lekarza psychiatry?
  • MartynaM rok temu
    Kasiu, idź już spać. Nie denerwuj się, bo szkoda zdrowia.
    Tu nikt na nic nie liczył, bo ci obrońcy są jedynie w twojej głowie. Poza tym to portal literacki, nie randkowy.
    Zapewniam cię, że gdyby ktoś się we mnie zakochał, to bym to zauważyła. Widziałam jedynie ludzi, którzy mieli dość twoich chorych, chamskich atakow na mnie. Jednak nikt z nas nie przypuszczał nawet, że przyczyna tkwi w twojej zazdrości. .

    Niemniej teraz będzie już inaczej, podejdziemy do ciebie z większym zrozumieniem. Obiecuję.

    Dobrej, spokojnej nocy ci życzę.
    Do jutra!
  • Zakochanie jest w twojej głowie, nie w mojej.
    <--->
    ZŁO rodzi ZŁO-czyń-ców.
    Tym zlem byłaś, jesteś i będziesz zawsze TY.
    Bo choć to byli twoi obrońcy, którzy skakali do innych użytkowników, jak rozszalałe ratlerki, to oni również byli zmanipulowanymi ofiarami-losu.

    Jesteś cwana. To trzeba ci przyznać, dlatego jesteś złem.
    Kiedy ZŁO zostanie wyeliminowane, wówczas zapanuje idylla i wszyscy będą szczęśliwi.

    Taka sytuacja?
  • MartynaM rok temu
    Kasiu, ja rozumiem że miłość może pozbawić rozsądku, ale u ciebie to już się w szaleństwo odmieniło...
    Myślisz, że jak ciebie tak mocno wzięło, to musiało też wszystkich z kim dwa słowa zamieniłam, a prawda jest taka, że tak jak Ty, to nikt mnie tutaj nie kocha.

    Spać nie możesz, nerwowa jesteś jakbyś na bombie siedziała, bo bzdurałaś sobie jakichś obrońców i takie tam. Przecież ja też i ciebie broniłam, ale to z żadnej miłości, tylko trzeba być człowiekiem.
    Ty nawet wymyśliłaś sobie, że ja Graina z miłości bronilam, kiedy puchacz go atakował... Nie, Kasiu. Ludzie często bronią innych ludzi ze zwykłej empatii albo z poczucia godności.

    Żal mi ciebie, tym bardziej że twoich uczuć odwzajemnic nie potrafię.

    Miłego dnia!
  • MartynaM
    Nie wiem, jak odbierzesz mój komentarz (...)
    Pozwolę sobie zażartować i mam nadzieję, że bez urazy ?
    Zakopiec, jak najbardziej Zakopiec/tym bardziej, że wszędzie chodzą za Tobą góralskie rytmy !
    W Paryżu nie znajdziesz radosnego zmęczenia. Na francuskiego Gruyera przyjdzie jeszcze czas, a taki młody swojski oscypek wart jest odkrycia?
    Zastanowiłabym się jedynie nad zbójnikiem, bo odtańczy Ci taki 'krzesaną solówkę' /być może nawet w guńce piknej co cudy dwa, a Twojej haftowanej kamizelki w której będziesz drobić kroczki wokół niego - nawet nie zauważy(...) i tylko w tym wypadku paryski gawrosz bije na łeb rodzimego zbójnika? Pozdrawiam
  • MartynaM rok temu
    Nie, to nie tak. Paryż jako podróż sentymentalna raczej... Zakopane natomiast jako przygoda, walka ze słabościami, zdarta skóra. Lubimy coś czuć przecież...
    Tylko mam prośbę. Nie występuj tu nigdy w roli mojego obrońcy, bo Kasia źle to bidula znosi. Może jak jej przyjdzie, to wtedy...
    Do miłego!
  • MartynaM rok temu
    przejdzie*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania