sąsiedzi mojej matki... Nela Aniela Nusia sąsiadka mojej matki...
„Ludzie, którzy nie potrafią się starzeć to ci sami, którzy nie umieli być młodzi.”
~ Marc Chagall
w poranku widzi szczęście
i czeka
aż czajnik zagwiżdże
przestarzały typ coraz ciszej oddycha
ale chodzi jeszcze
i czeka
aż staruszek zagotuje wodę na herbatę
kostki cukru wyciąga z barku
a kiedy idzie w stronę kuchni
zawsze po drodze trąca plastikowe rumianki
przypięte do drzwi już wyblakłe i
bezgłośne tak jak ona
i czeka
co dzień na dotyk życia
pije minutkę i w ciszy liczy ludzi z kamienicy
tych co odeszli takich pierwszych ludzi
i czeka...
Komentarze (26)
Pozdrawiam
Miłego dnia
Pozdrowienia!
Pozdrawiam słonecznie
Poranek to początek życia, młodość, obietnica szczęścia.
„i czeka
aż czajnik zagwiżdże”
Oczekiwanie na ważne zdarzenie: pukanie w drzwi, wizytę znajomego, cokolwiek pobudza do życia.
„i czeka...”
Czeka, na co? Na co starzy ludzie czekają? Wydaje się oczywiste, ale może zdarzy się cud: czas popłynie w drugą stronę, powróci młodość. Tutaj przecież nie chodzi o logikę, ale wiarę.
Nie wiem oczywiście ile czasu zabrało pisanie, lecz efekt jest doskonały: każde słowo głęboko przemyślane, każde na swoim miejscu. Gdybyś udzielała korepetycji z poezji, zapisałbym się bez namysłu. ?
Daję pięć i pozdrawiam. ?
☆☆☆☆☆
W pewnym wieku już się czeka na ostatnią podróż, a każdy poranek jest isrą życia.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
Czemu nie ma cię ciebie na poemaxie?
Na każdym portalu autorzy inaczej piszą, dlatego zaglądam w różne miejsca.
Dobra, idem stond, bo zaraz dostanę ochrzan za spam?
Czy możesz nie pisać do mnie u pasji, bo znając życie, to mnie opierniczy?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania