sąsiedzi mojej mamy... Gienia od wypatrywania nekrologów

pudełka po butach jak niedokończone życie

wyższość tych kartonów nad innymi polega na tym

że żyją bardzo długo w końcu tylko buty są dla ludzi

a reszta to niepotrzebne pustki

może dlatego zbierała i układała w nich niezapomnienie

swoich bliskich i dalekich nieswoich

szare kolorowe czarne i białe od zewnątrz

wewnątrz poukładane metryki życia i śmierci

klepsydry te wydrukowane z ozdobnikami

i takie zwykłe pisane odręcznie od serca

z zapachem gotowanej kapusty na bigos dla biesiadników

 

mijały lata

pierwsze pudełko drugie pudełko dziesiąte

dwieście trzysta klepsydr dużo bo dużo ludzi wokół umierało

i wciąż umiera takich samych jak ona

a jej nekrolog nie myślała

powiadała że to nie jej sprawą będzie

 

po jakich właściwie butach były pudełka

po wygodnych kupionych na wyprzedażach po eleganckich

takich nawet z salamandry trzymam a jak

pamiętam mój pierwszy bal mówiła i odpływała w myślach

po za małych i za wąskich po takich do stania w kolejce

i do biegania po mieście

po takich co kurczą się od słońca i pecznieją od wilgoci

takie co człapią po deszczu i skrzypią z gorąca

po butach z charakterem po prostu po butach

a buty po ludziach tych od nekrologów

 

w jesieni na drzwiach przeczytałam Eugenia L z domu...

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Pasjo↔Ładnie napisane. Tak "swojsko" Tak to już jest. Czasami człek wypatruje nekrologów, nie myśląc za bardzo o tym, że za chwilę, ktoś jego nekrolog wypatrywać może. Dobrze, jak ma kto. Bo wtedy jakieś ślady "od butów"
    pozostawione, o których inni pamiętają:)↔Pozdrawiam:)?↔%
  • Pasja dwa lata temu
    Dzięki za miłe refleksyjne spojrzenie. Nekrologi to nasze ostatnie zawiadomienie na ziemi.

    Pozdrawiam
  • Trzy Cztery dwa lata temu
    "Zostaną po nich buty i telefon głuchy" - jak to pisał ksiądz Jan Twardowski...
  • Pasja dwa lata temu
    Teflony jeszcze pewnie zadzwonią bez odbioru... buty pójdą boso na spotkanie.

    Dziękuję i miłej nocki
  • Tjeri dwa lata temu
    Bardzo klimatycznie. Po człowieku buty, po butach pudełka a w nich nekrologi. Obrazowe i daje do myślenia.

    Podoba mi się ta butowa pamięć.
    "po za małych i za wąskich po takich do stania w kolejce
    i do biegania po mieście
    po takich co kurczą się od słońca i pecznieją od wilgoci
    takie co człapią po deszczu i skrzypią z gorąca"
    "Zobacz, a takie buty mam do trumny" – mawiała moja Babcia.
    Z każdą parą pamięć, niczym zdjęcie.

    Zbieranie nekrologów... W pierwszej chwili (po przeczytaniu tytułu, skojarzyło mi się z wścibstwem i szukaniem sensacji. Ale szybko zmieniłam zdanie. Gienia, niczym osobisty reporter samej Śmierci dokumentowała odejścia ludzi wokół. Jest w tym coś makabrycznego, ale i wzruszającego. Przywołanie chwili straty. Żył, żyła i kto płacze. Ile kiedy. Jak kalendarz.
    Niewątpliwie, Gienia zasłużyła na wiersz. Niech wie.

    Podoba mi się.
  • Pasja dwa lata temu
    Pięknie dziękuję za przyjemność bycia u mnie i ciekawe refleksje. Pewnie niepospolite hobby, ale czym się różnią od innych?
    "Zobacz, a takie buty mam do trumny" …znam to, moja mama co jakiś czas spogląda na garderobę do przejścia.

    Miłej nocy
  • Niezły psychol dwa lata temu
    A ten bardzo przypadł mi do gustu
  • Pasja dwa lata temu
    Dzięki, że przypadł.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania