Nienawiść od poranka
Co o was myślę?
Ja myślę...
Że życie zatruwacie
każdego dnia
to przez was mam ochotę zniknąć
i nie wracać więcej
jak pojawia się promyk nadzieii,
gasicie go,
brutalnie rzucając w twarz
gorzką prawdę
budziki
Co o was myślę?
Ja myślę...
Że życie zatruwacie
każdego dnia
to przez was mam ochotę zniknąć
i nie wracać więcej
jak pojawia się promyk nadzieii,
gasicie go,
brutalnie rzucając w twarz
gorzką prawdę
budziki
Komentarze (42)
"Co o was myślę?
Ja myślę..."
Pozwól, że nie napiszę co ja myślę o Tobie i Twoim podejściu. Niech pozostanie to tajemnicą.
No cóż, znowu cytując Ciebie: "żal mi Cię"...
Do widzenia, chciałam tylko rozładować atmosferę wierszykiem o porannym budzeniu.
Krótka, prosta forma, jednakowoż o silnej emanacji emocjonalnej. Podmiot liryczny zdaje się być zdominowany, przytłoczony za pośrednictwem czynników otaczających go. Istnieje nadzieja kompromisu, jednakże odrzucenie takowego, stanowi odniesienie do życia zdefiniowanego. Jest bezpardonowe - prawda wali w łeb jak cep, a konkretnie, daje czadu po uszach. Hipotetyczna ekspiacja względem pasywnej postawy rzeczonych czynników, wzmaga poczucie frustracji.
Budzikom śmierć! Pzdr.
Hehehe no dawac ziomy hejty, dalam piec za poglądy xD
Nie pogniewałam się w ogóle, no coś Ty. Po pierwsze nie mam powodów a po drugie nawet się chyba nie bardzo potrafię na Ciebie gniewać xD
ps dałem 5 pod poprzednim
Jak wieczorem wstawię wiersz, to zostaje. Ale zobaczę. Zapomnimy o całej tej sprawie, bo do niczego nie prowadzi.
Mówię trudno, po prostu jestem trochę zaskoczona, że zrobił się taki ruch.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania