OBRAZ [XI] Dojrzewanie wg Edvarda Muncha
Na szczęście nie jesteś realna, więc nie muszę mieć żadnych moralnych dylematów. Mogę być spokojny i nie obawiać się żadnych oskarżeń pod swoim adresem, że jestem perwersyjnym miłośnikiem nieletnich dziewcząt. Ale i tak, mimo wszystko czuję się trochę nieswojo patrząc na ciebie. Nie jestem przyzwyczajony do takich widoków. Nigdy nie byłem ich pasjonatem. Wiedz także że nie jesteś dla mnie seksualnie atrakcyjna. Nie czuję do ciebie żadnego pociągu fizycznego.
Jestem tylko niezwykle uradowany tym, że mogę uczestniczyć, jako widz w procesie twojej zmiany, a właściwie przemiany fizycznej. Wraz z tobą jestem na wirtualnym moście łączącym dzieciństwo z dorosłością.
Ty siedzisz w zaciszu swojego pokoiku na skraju łóżka Jesteś naga. Twoje oczy skierowane są na mnie. Twoje nadmiernie długie ramiona są skrzyżowane na kolanach. Chyba jesteś trochę zakłopotana i zaniepokojona. Może swoją sylwetką przejawiającą się w małych i niedojrzałych piersiach. Nie jesteś jeszcze zupełnie kobietą, twoja kobiecość jeszcze się całkowicie nie rozwinęła. Jednocześnie twoje niedojrzałe ciało rzuca złowieszczy i groźny cień. Tutaj wielka ulga - to nie jest mój cień.
To wszystko dzięki światłu padającemu z lewej strony podpory. Ten cień umieszczony po przeciwnej stronie niewielkiego pomieszczenia zdaje się zapowiadać dramatyczną przyszłość lub uzewnętrznić twój świadomie udręczony stan wewnętrzny.
Wszyscy już wiemy, że tak jak każda mała dziewczynka już wiesz, że zostaniesz kobietą. Już stajesz się coraz bardziej świadoma siły swojej przyszłej seksualności, zdolną zadać cierpienie mężczyznom, którzy najpierw będą czerpać z niej przyjemność, a potem ból i rozpacz.
Ten cień rzucony na ścianę w nienaturalny sposób przedstawia się jako niejasne zagrożenie w postaci niejasnego strumienia. Wkrótce zostaniesz skonfrontowana z własną seksualnością. Wynik tej konfrontacji jest niewiadomy. Życzę ci powodzenia.
Uśmiechając się ciepło do ciebie, odwracam się i wychodzę z twojego pokoju. Myślę, że najbardziej w tej chwili potrzebujesz samotności, aby wszystko przemyśleć i przyzwyczaić się do tego, co jest nieuchronne
Komentarze (20)
Jego życie jest ciekawe.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania