OBRAZ [XIX] Maja ubrana / Maja naga wg Francisco Goi
Zamknąłem za sobą drzwi swojego super tajnego gabinetu, o którym wie niewielu i nikt oprócz mnie nie ma do niego wstępu. Sprawdziłem czy dobrze przekręciłem klucz w zamku. Chciałem tutaj być sam i chciałem, aby nikt mi w tej samotności nie przeszkadzał. Usiadłem na miękkim skórzanym fotelu tuż przed pięknym obrazem.
Obraz ten przedstawia ciebie. Leżysz na łożu wsparta na wysoko ułożonych poduszkach. Ubrana jesteś w tradycyjny strój hiszpańskiej kobiety. On składał się z mantylki okrywającej głowę i ramiona oraz z szerokiej szarfy wiązanej wokół bioder. Ta moda nazywa się Majas. Myślę, że to dlatego wszyscy ludzie tak cię do dziś nazywają. Maja.
Maja to piękne imię pochodzenia greckiego, ale ty nie masz w sobie ani jednej greckiej nutki. Jesteś Hiszpanką w każdym calu. Wielka ślicznotka z ciebie. Każdego potrafisz zachwycić swym pięknem. Masz książęce rysy, ale księżniczką chyba nie jesteś. To znaczy: dla mnie jesteś i zawsze księżniczką byłaś, ale dla innych kropka inni nie muszą o tobie nic wiedzieć. I widzieć cię także nie muszą. Na pewno nie muszę cię widzieć w tym ujęciu, które pojawi się, gdy tylko nacisnę guzik pilota.
Twój ubrany portret uniesie się do góry za pomocą skomplikowanego mechanizmu odsłaniając drugi obraz. Ten obraz jest przeznaczony tylko dla moich oczu.
Jesteś na nim całkiem naga. Żeby jednak dodać smaczku całej tej sytuacji zostałaś ujęta dokładnie w takiej samej pozie, jak na obrazie ubranym. Jesteś identycznie uczesana, jak twój pierwowzór. Leżysz na tym samym łożu identycznie wsparta na wysoko ułożonych poduszkach.
Piękna i zmysłowa rozpalająca moją wyobraźnię aż do czerwoności. Nie jestem przecież wyjątkiem. Jestem normalnym facetem, żywo reagującym na kobiece piękno, a ty przemawiasz do mnie wyjątkowo wyraziście. Twoje ciało jest idealne. Te pięknie zaokrąglone, duże piersi i idealnie wyprofilowane biodra, zgrabne nogi działają żywo na moją wyobraźnię.
Zamknąłem oczy, aby wyobrazić sobie te niezwykle urocze i przepojone namiętnością chwilę, które byłyby naszym udziałem, gdybyś była realna. Byłoby całkiem inaczej, gdybyś była tuż obok mnie. Byłoby niezwykle, gdybyśmy byli razem. Jestem o tym przekonany.
Niestety mam cię tylko na reprodukcjach tych dwóch obrazów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania