Poprzednie częściONA - część 1

ONA - część 4

Przedstawiłam Ci, parę sióstr i braci, chociaż to tylko część rodziny, naszej głównej bohaterki. Może już wiesz, a może jeszcze nie, kim Ona jest.

 

Tymczasem, Ona już zdążyła dojść do domu. Mrok spowił ciemne uliczki, ale to nic. Jej własny blask, rozświetla największe ciemności. Dźwięk obijających się o siebie kluczy i skrzypnięcie otwieranych drzwi rozchodzi się echem po mieście. Tak, już za chwilę, wszystkiego się dowiemy. Ściąga z siebie swój beżowy płaszcz i od razu siada za biurkiem. Widocznie, rozmowa, którą odbyła, była dla Niej bardzo ważna. Widocznie coś ją bardzo poruszyło i musiała już od razu to zapisać, aby jej myśli nigdzie nie uciekły. Och, ja też znam to uczucie. Teraz gdy wiem, że zaraz zacznie pisać, jestem równie podekscytowana tak, jak Ona. Może nawet jeszcze bardziej... Poczekam. Spotkanie z jej siostrą - Cierpliwością, bardzo by mi się teraz przydało. Słyszę, jak jej palce stukają o klawiaturę, a następnie pojawiają się już pierwsze słowa. Zdania wyrastają jedne za drugim.

 

"Bracia i Siostry!

Radość przepełnia moje serce, kiedy o was myślę i mogę się do was zwracać.

Chciałam wam przedstawić wiadomość, którą przed chwilą się sama dowiedziałam. Miliony lat

naszych wspólnych zmagań, nie poszły na marne. Dziś, jestem już tego pewna. Po wielu długich,

ale jakże owocnych rozmowach, mogę wam oznajmić tą długo oczekiwaną nowinę.

Świat dalej jest pogrążony w smutku i rozpaczy. Świat od początku wieków taki był - pusty, a ludzie

- bezrozumni. Stało się inaczej, gdy my wartości, zaczęłyśmy wypełniać powierzoną nam misję.

Trwało to długo. Dni, tygodnie, miesiące, lata, wieki, a nawet tysiące lat musiało upłynąć, zanim

ktokolwiek nas usłyszał. Dziś wiemy, że istnieją tacy ludzie, którzy przekazują dalej naszą

wiadomość. Teraz jednak zaszły głębokie zmiany. Ludzie już nie tylko są naszym środkiem

przekazu. Ludzie stali się jednymi z nas. A może to my, przebywając z nimi tyle czasu,

staliśmy się nimi?

W każdym razie, mamy pierwszych ludzi, których bez wątpienia możemy nazwać ludźmi

wartości. Wartościowymi ludźmi. To właśnie z nimi rozmawiałam tyle czasu. Są tacy jak my – mają

wiele trudu i pracy, ale ta praca i ten trud ich uszczęśliwia i sprawia, że stają się jeszcze zdolniejsi i

piękniejsi. Wręcz emanują światłem, które wypełnia ich serca.

Tak więc, siostro Miłość, zyskałaś siostrę imieniem Mama. Siostro Wiaro, jesteś uosobieniem siostry i braci, zwanych młodzieżą, pełnych ambicji i marzeń. Bracie Wybaczenie, ty jesteś w każdym człowieku, który z przeszłości bierze wnioski na przyszłość. Bracie Cierpliwość, ty jesteś w ludziach z wielkimi ambicjami. W sportowcach, marzycielach, pisarzach czy też „panach

biznesu”, którzy wytrwale dążą na przód. Droga siostro Prawdo i Drogi bracie Sprawiedliwość,

waszych braci ludzi najwięcej znajdziecie w Sądach, a ty Droga Radości, najpiękniej odzwierciedlają

cię dzieci. Ja odnalazłam także swoich braci - ludzi. Są nimi nauczyciele, lekarze i przedstawiciele

prawa oraz wielu, wielu innych.

Cieszę się z wami niezmiernie, że nasze trudy nie poszły na marne i po tylu latach możemy się

cieszyć tak liczną rodziną. Będę czekała na wasz szybki odzew.

- Ogromnie Kochająca was siostra

Mądrość

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania