Pisiont twarzy Greja 2

Skoro już tak dedykujemy to dla Sky za pomysł i dla Karoli za gazetkę ścienną XD

 

Nie umiem pisać śmiesznych rzeczy.

 

***

 

Genowefa zacisnęła usta w wąską linię, starając się przetrawić to co właśnie usłyszała.

Nie wampir, nawet nie zboczeniec - OTAKU. Jeszcze raz rozejrzała się po pomieszczeniu i musiała zamrugać, by powstrzymać napływające do jej oczu łzy.

- Genowefo - wyszeptał Grej błagalnym głosem. - Proszę, powiedz coś… Cokolwiek.

- Co mam powiedzieć Marku?! - chciała zawołać, ale z jej drżących ust wydobył się nie krzyk a jęk. - CO?!

- Tylko jedną rzecz. Tylko jedną. - Marek zawiesił głos, a choć trwało to tylko kilka sekund, dla Genowefy wydawało się czasowo równe Modzie na Sukces.

- Tak, Marku? - wyszeptała.

Grej oblizał usta, po czym wreszcie wyrzucił z siebie to dręczące go od dawna pytanie.

- Team Raito czy Team L?

Dla Genowefy było to za dużo - zemdlała, lądując w wątłych ramionach Greja.

 

Obudziła się na podłodze w Tęczowym Pokoju Udręk, jak przed chwilą nazwała pomieszczenie. Do jej uszu dobiegała jakaś cicha melodia.

"Czy… Na Boga, czy to jest Nyan Cat Song?" pomyślała, po czym zaklnęła pod nosem i otworzyła oczy.

- Widzę, że już się obudziłaś - odezwał się Marek cicho. - Nadal jesteś strasznie blada.

Genowefa nieprzytomnie podniosła się do siadu. Grej wpatrywał się w nią swoimi mhrocznymi oczami. A przynajmniej próbował, gdyż zez rozbieżny bardzo utrudniał mu to zadanie.

Niepewnie wstała, ale zachwiała się i musiała podeprzeć o… ukochanego? Szok był zbyt silny. Czy mogła nadal kochać tego człowieka?

- Marku - wyszeptała. - Ja… Nie rozumiem. Myślałam, że jesteś wampirem.

Grej zmrużył oczy.

- Wampirem? - powtórzył. - Co z tobą nie tak?

- Co ZE MNĄ nie tak?! - Genowefa popatrzyła na niego z niedowierzaniem. - To ty tu oglądasz chińskie kreskówki! Ile ty masz lat?!

Marek wyglądał, jakby powstrzymywał się od ciosu.

- Jesteś troszkę zdezorientowana, przed chwilą zemdlałaś. Nie wiesz, co mówisz.

Genowefa miała już dość. Marzyła tylko o tym, by móc chwilę odpocząć.

- Marku - odezwała się cicho. - Mogłabym się gdzieś na chwilę położyć?

Oblicze Greja rozjaśnił nieśmiały uśmiech.

- Wiesz Genowefo… Liczyłem, że może… Może też jesteś, no wiesz, taka jak ja i że może… Może zamieszkasz ze mną i będziemy razem oglądać anime. Mam już nawet dla ciebie pokój.

Oczy Genowefy znowu się zaszkliły. Ten Marek był tak różny od Marka, w którym się zakochała. Ale to przecież nadal ta sama osoba, może chociaż spróbować… wmawiać to sobie, dopóki się nie wyśpi.

- Prowadź - poprosiła trzęsącym się głosem.

Grej chwycił ją za nadgarstek i poprowadził krętymi korytarzami swojej rezydencji w Sosnowcu. Zatrzymał się przed jednymi z drzwi i lekko je popchnął.

Genowefa pobieżnie rozejrzała się po pokoju, jednak w swoim obecnym stanie wychwyciła tylko fakt, że na środku stało łóżko, na którym leżał pluszowy Pikachu.

Miała właśnie podziękować i delikatnie wyprosić Marka, gdy zauważyła, co znajduje się nad łóżkiem.

Już nie próbowała powstrzymywać łez i łkając, osunęła się na kolana.

- Dlaczego, Marku? Dlaczego?! - wychlipała. - Dlaczego nad moim łóżkiem wisi pieprzona gazetka ścienna?!

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 21

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Marzycielka29 05.08.2015
    Nie uśmiałam się tak, już dawno ;D 5!
  • NataliaO 05.08.2015
    Marek zawiesił głos, a choć trwało to tylko kilka sekund, dla Genowefy wydawało się czasowo równe Modzie na Sukces. - Haha . Też mam ubaw ; 5:)
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Heh dzięki :)
  • Anonim 05.08.2015
    Genialne XD
    "- Team Raito czy Team L?"
    " "Czy… Na Boga, czy to jest Nyan Cat Song?" pomyślała, po czym zaklnęła pod nosem i otworzyła oczy."
    "- Dlaczego, Marku? Dlaczego?! - wychlipała. - Dlaczego nad moim łóżkiem wisi pieprzona gazetka ścienna?!"
    To moje ulubione fragmenty ;D Uśmiałam się!
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Dzięki Shiro :D To co, teraz trzecia? XD
  • Anonim 05.08.2015
    No, ale muszę trochę pomyśleć XD
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Myśl myśl nie pośpieszam tylko mówię że czekam XD Powodzenia w pisaniu i wgl XD
  • Anonim 05.08.2015
    Dzięki XD Właśnie się tworzy :3
  • Sky300 05.08.2015
    Haha xD Świetne :) Dzięki za dedykacje.
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Nie ma za co, dzięki za komentarz :D
  • Angela 05.08.2015
    "- Team Raito czy Team L?" mój ulubiony fragment. No jasne że L : D
    Dlaczego w Sosnowcu? Zostawiam 5
  • KarolaKorman 05.08.2015
    Dziękuję za dedykację:) * Wyszło śmiesznie, podobało mi się 5
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Nie ma za co Karola :D
    Angela - nwm Sosnowiec kojarzy mi się z taką dziurą trochę XD I oczywiście, że L :D
    i dzięki za oceny :)
  • Haruu 05.08.2015
    Ja bym wybrała "Team L" XD no cóż mogę napisać? poprawiłeś mi humor xDD trzymaj 5^^
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Dzięki Haruu :D
  • Prue 05.08.2015
    Śmieszne Ci wyszło, taka swoboda w pisaniu i lekkość w czytaniu. Ode mnie 5
  • Ichigo-chan 05.08.2015
    Dzięki :D
  • Senezaki 06.08.2015
    "Marek wyglądał, jakby powstrzymywał się od ciosu.
    - Jesteś troszkę zdezorientowana, przed chwilą zemdlałaś. Nie wiesz, co mówisz. "
    Mam podobnie D: Ale cóż, ogólnie się uśmiałam XD Daję pińć, czekam na więcej XDD
  • Majeczuunia 18.08.2015
    Bosh, umarłam przy fragmencie:
    - Team Raito czy Team L? ~ Jasne, że Raito, sprawiedliwość forever!
    Łap 5 XD
  • Niebieska 24.08.2015
    Widzę, że wszystkim podoba się ten fragment XD
    " - Genowefo - wyszeptał Grej błagalnym głosem. - Proszę, powiedz coś… Cokolwiek.
    - Co mam powiedzieć Marku?! - chciała zawołać, ale z jej drżących ust wydobył się nie krzyk a jęk. - CO?!
    - Tylko jedną rzecz. Tylko jedną. - Marek zawiesił głos, a choć trwało to tylko kilka sekund, dla Genowefy wydawało się czasowo równe Modzie na Sukces.
    - Tak, Marku? - wyszeptała.
    Grej oblizał usta, po czym wreszcie wyrzucił z siebie to dręczące go od dawna pytanie.
    - Team Raito czy Team L?"
    Umarłam XD 5
  • Rasia 19.07.2016
    "przetrawić to co właśnie usłyszała." - przecinek po "to"
    "OTAKU. Jeszcze" - spacja
    "nie krzyk a jęk" - przecinek po "krzyk", bo tutaj chodzi o przeciwstawność
    "- Wiesz Genowefo" - po "wiesz"
    Ichi, chyba się nie doceniasz, jeśli chodzi o zabawne teksty. W niektórych momentach uśmiechałam się tak szeroko, że aż zabolała mnie szczęka :D Zaglądanie do Ciebie to czysta przyjemność, zostawiam 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania